Dziś jak co 3 tygodnie wizyta u ginekologa. Niespodziewałam się, że to właśnie dziś dowiem się kto siedzi w środku. Sądziłam, że jest jeszcze za wcześnie. A jednak! Udało się zobaczyć! No i aż zapłakałam, bo będzie to mój wymarzony CHŁOPAK! Jeszcze przed ciążą wiedziałam, że jako pierwszego chciałabym urodzić właśnie chłopca. Jak dowiedziałam się, że będę miała dziecko nie myślałam o nim inaczej jak tylko o chłopaku. Kiedy ktoś mnie pytał "a co jeśli będzie dziewczynka?" odpowiadałam w żarcie, że się z kimś zamienię . Co prawda pewność co do płci jest (jak stwierdził lekarz) tylko na 90 proc. (a może aż??). Mam nadzieję, że nic się nie zmieni, chociaż pewnie gdybym jednak miała urodzić dziewczynkę też bym się cieszyła. Wiadomo, że najważniejsze to żeby było zdrowe, a jak narazie jest zdrowe jak rydz