« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha
mycha

2012-12-18 11:39

|

Pozostałe

żłobek dla 5-6 miesięcznego bobasa

czy są mamy, których niemowleta w 5-6 miesiącu poszły do żłobka? Czy ciężko Wam było rozstać się z małym? Mi zostało 3 tyg i nie ma dnia abym o ty nie myślała.
Jestem przerażona.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha

Kurcze nie wiem, ja nie jestem w stanie tego zrozumiec. Nie o to chodzi czy kogos krytykuje, bo nie. Rozumiem, ze w zyciu moga sie zdarzyc rozne wypadki losowe, ale nie pojmuje mam, ktore swiadomie decyduja sie na dziecko wiedzac, ze nie moga sie nim zajac w pierwszych latach zycia. Nie oddalabym tak malego dziecka pod opieke w zlobku, bo wiem jak tam jest.
wiadomo co żłobek to coś innego.
Mojej znajomej koleżanki dziecko tam chodziło i to ona nam poleciła ten żlobek właśnie. Była bardzo zadowolona zniego. Chodziliśmy, szukaliśmy , naprawde dużo odwiedziliśmy tych żłobków i też różnie się prezentowały te żłobki. W niektórych to pożal się panie, co za syf, opiekunki jakieś młode, w ogóle nie zainteresowane małym, tylko od razu papierki wciskały do podpisania. A ten, który my wybraliśmy, naprawdę fajny. Kobitki takie miłe, czuściutko, zainteresowane małym itd. Także tym sie pocieszam, zobaczymy jak to wyjdzie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Kurcze nie wiem, ja nie jestem w stanie tego zrozumiec. Nie o to chodzi czy kogos krytykuje, bo nie. Rozumiem, ze w zyciu moga sie zdarzyc rozne wypadki losowe, ale nie pojmuje mam, ktore swiadomie decyduja sie na dziecko wiedzac, ze nie moga sie nim zajac w pierwszych latach zycia. Nie oddalabym tak malego dziecka pod opieke w zlobku, bo wiem jak tam jest.
Tak jak Cie lubię, tu się z Tobą nie zgodzę. Tak jak napisała Roślinka, idąc Twoim tokiem myślenia dziecko mogliby mieć tylko najbogatsi. Wyobraź sobie, że Twój mąż traci świetnie płatną pracę. znajduje nową, ale za dużo niższą stawkę i żeby "żyć" musisz iść do pracy> nie masz babci ani żadnej cioci. I co wtedy?

Sama jestem w takiej sytuacji i przykro się czyta, że nie powinnam decydować się na dziecko - w sumie to nie planowałam, ale gdybym chciała mieć dziecko wtedy kiedy będzie mnie stać na to żeby z Nią zostać - do 2-3 lat ?? - nie wiem jaka granica wieku jest wg Ciebie ok - to nie miałabym dziecka nigdy, a żadne z nas nie zarabia najniższej krajowej...
Kamila no pewnie ze tak! Gdybym nie miala wyboru pewnie ze bym oddala dziecko do zlobka. Przepraszam jesli cie urazilam.
Mam w rodzinie kuzynke, ktora mimo, ze moglaby byc z dzieckiem te pierwsze 2 lata w domu nie chce, bo dziecko ja meczy. Myslalam bardziej tymi kategoriami.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha

Kurcze nie wiem, ja nie jestem w stanie tego zrozumiec. Nie o to chodzi czy kogos krytykuje, bo nie. Rozumiem, ze w zyciu moga sie zdarzyc rozne wypadki losowe, ale nie pojmuje mam, ktore swiadomie decyduja sie na dziecko wiedzac, ze nie moga sie nim zajac w pierwszych latach zycia. Nie oddalabym tak malego dziecka pod opieke w zlobku, bo wiem jak tam jest.
w takim razie w połowa kobiet na świecie nigdy by sie nie zdecydowała na dziecko bo musza pracować i co ?
Nie demonizujmy żłobkow , ja akurat mieszkam w UK i miałam dlugi urlop , Tomek poszedl do żłobka/opiekunki jak miał 11 miesiecy . moze jako jedyna dodam ci otuch ze ani bardziej od tego nie chorowal , i ze bardzo polubił żłobek :) teraz ma prawie 3 latka ze żlobka musze go na siłe wyciągac :) Nie taki diabeł straszny jak go maluja , lepiej rozwija sie społecznie , uczy sie od swoich rowiesników czy przedszkolanek takich rzeczy o ktorych ja czasami nie pomysle , jest bardziej samodzielny . Wie ze nie jest pępkiem świata ( wazne dla jedynakow ;) )
podoba mi sie twoja wypowiedz, dzieki. tez tak myśle. nie mam opanowanego jezyka nawet w połowie. także myśle, że będzie mu łatwiej jeśli od początku zacznie mówic po niderlandzku

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

I nie wiem czemu najbardziej negatywnie o żłobkach wypowiadaja się mamy ktore tam maluchow ni eoddaja ... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

Ja nie dalabym rady. Takie dziecko nawet ci nie powie czy nie dzieje mu sie tam krzywda. A musisz?
muszę wrócić do pracy.
Jest mi cholernie ciężko.
To i tak, że udało mi się załatwić tyle wolnego. Mały miał iść już od 3 miesiąca.
a czemu tak szybko?jak to u was jest z tym maciezynskim i wychowawczym?
u nas jest 9m-cy platnego + mozna wziasc 3m-ce bezplatnego czyli rok,i tak krotko no ale zawsze cos..na serio wspolczuje;(
3m-ce macierzyński płatny ok 80% i 4 m-ce wychowawczego - tutaj inaczej to sie nazywa, płatne tylko ok 30-40 %.
o w morde,to jeszcze gorzej;/
trzeba do pracy wracac bo i zyc trzeba miec za co;/
a mozesz tylko na pol etatu zeby synus jednak wiecej czasu spedzal z mamusia?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mizzmummy

Nie wyobrażam sobie tego. Mój miał 8 msc jak wróciłam do pracy a on został z moją mamą a i tak mi serce pękało ;/ Teraz jestem w drugiej ciąży i zostanę z maleństwem minimum rok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycha

Ja nie dalabym rady. Takie dziecko nawet ci nie powie czy nie dzieje mu sie tam krzywda. A musisz?
muszę wrócić do pracy.
Jest mi cholernie ciężko.
To i tak, że udało mi się załatwić tyle wolnego. Mały miał iść już od 3 miesiąca.
a czemu tak szybko?jak to u was jest z tym maciezynskim i wychowawczym?
u nas jest 9m-cy platnego + mozna wziasc 3m-ce bezplatnego czyli rok,i tak krotko no ale zawsze cos..na serio wspolczuje;(
3m-ce macierzyński płatny ok 80% i 4 m-ce wychowawczego - tutaj inaczej to sie nazywa, płatne tylko ok 30-40 %.
o w morde,to jeszcze gorzej;/
trzeba do pracy wracac bo i zyc trzeba miec za co;/
a mozesz tylko na pol etatu zeby synus jednak wiecej czasu spedzal z mamusia?
pół etatu nie zastanawiałam się nad tym, muszę z mężem porozmawiać