Ja bym zadzwoniła i dowiedziała się o co konkretnie chodzi.

zadzwoń pod ten numer i się zorientuj

dzwonie pod te dwa numer, ten z ktorego wyslano smsa i ten co jest podany w smsie i nic - wychodzi Polaczenie zakonczone, nie ma sygnalu, tak jakby nie laczylo sie z tym numerem wcale.

moze sprobuj skontaktowac sie z ta firma poprzez strone internetowa ktora znalazlas, moze ktos sie pod nich podszywa
wydaje mi sie ze jak by cos bylo na rzeczy to by do Ciebie pisali, dzwonili itp a nie wysylali smsa

olej to. żadna poważna firma windykacyjna nie będzie kontaktować się przez sms z dłużnikiem. tym bardziej, że wiesz,ze z niczym nie zalegasz.
ja mam to samo, na firmowy numer telefonu (firma Intrum Justitia ). i też na początku się przejęłam, bo myślałam, że mój ex (biologiczny Marcina) miesza mnie w swoje długi. jak zadzwoniłam, to był dziwny sygnał. poczytałam o tej firmie o okazuje się, ze naciągają tak ludzi, nie wiem, czy na zasadzie, ze wtedy oni mają kasę z tego, zę ktoś do nich dzwoni, czy jakoś tak.
od roku co jakiś czas dostaję takie smsy z żądaniami kontaktu. i jakoś w ciupie jeszcze nie siedzę i mordy mi nikt nie obił ;)

emka troche mnie uspokoilas:) macie racje, przede wszystkim ten numer byłby dostepny, albo wyslaliby jakis list..wiecie jak czlowiek wie ze wszystko placi i nagle takie cos to sie jednak boi...

Tak jak napisała "ang3la" jednak bym się skontaktowała z tą firmą.No niby dziwne,że to sms,ale dla uspokojenia siebie samej bym to wyjaśniła.

wg mnie nie ma co się kontaktować, tym bardziej że goshia próbowała. na logikę - takie rzeczy nie załatwia się przez smsy.
ty przynajmniej możesz być spokojna, bo wiesz, że nie zalegasz. a do mnie bez przerwy przychodzą jakieś wezwania do zapłaty na nazwisko ex. dlatego ja się na początku wystraszyłam, a potem pomyslałam, ze przeciez chyba ktoś jest niepoważny, ze załatwia takie sprawy smsem. to tak, jakby ci sąd przysłał wezwanie do sądu na rozprawę smsem ;)

SMS wydaję się być dość poważny,ale od kiedy firma windykacyjna czy komornik piszą SMSA prosząc o kontakt...przecież ludzie raczej ich unikają,niż sami się odzywają.
Dla mnie to ewidentne jaja są.

Moim zdaniem to sciema. Gdyby naprawde cos w tym bylo to zadzwonili by sami. Wiec mysle ze nie masz sie czym martwic:) Tymbardziej ze wydzwanialas i nic. :)