« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26
dorota26

2015-02-20 19:00

|

Pozostałe

zrobiło mi sie mega przykro...czy koleżanki zawsze musza byc wredne??

byłam w zakladzie pracy pozalatwiac kilka spraw zwiazane z powrotem do niej , jednak zostałam nie mile potraktowana i przyjeta przez niektore moje kolezanki... owszem dwie zapytaly co u mnie jak synek a reszta patrzyła na mnie z pod byka, jakby mi miały za złe ze juz nie wracam tylko wybieram urlop ... masakra jakas:( wkoncu to ja podeszłam przywitałam sie zapytałam co u jednej u drugiej nawet mi w twarz nie popatrzyły nie zapytały o nic odburkneły i poszły , zrobiło mi sie przykro bo jestem osoba niekonfliktowa nie zajmuje sie plotkami itp wykonuje swoja prace najlepiej jak umiem , ale tez podsłyszałam od innych ze sa komentarze na moj temat ze mam sie okreslic kiedy wracam a nie ze ktos za mnie bedzie tyrał jak wół , przeciez ja mam zasluzony urlop macierzysnkie wiec o co chodzi... czy nie lepiej bedzie jak po powrocie byc z nimi na dystans??? czy kobiety zawsze musza byc takie wredne i plotkowac??:(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Pewnei o to chodzi ze z nimi nie plotkujeswz :p
A może muszą pracowac wiecej przez to że Ciebie nie ma w pracy .....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Pewnei o to chodzi ze z nimi nie plotkujeswz :p
A może muszą pracowac wiecej przez to że Ciebie nie ma w pracy .....
to samo sobie pomyślałam "jeśli wejdziesz między wrony", jak ktoś nie plotkuje razem z innymi babami tzn. że coś z nim nie tak...
A tak poza tym to dziwna reakcja, u nas normalne jest że wszyscy się cieszą, witają , pytają o dziecko, niektóre dziewczyny nawet z dzieckiem przychodziły pokazać:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monisia1407

To samo pomyślałam co Roślina że własnie może muszą wykonywać Twoje obowiązki przy takiej samej pensji i o to im chodzi.Ale masz rację urlop się należy i trzeba wykorzystać.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

To samo pomyślałam co Roślina że własnie może muszą wykonywać Twoje obowiązki przy takiej samej pensji i o to im chodzi.Ale masz rację urlop się należy i trzeba wykorzystać.
noż kurna, jak one będą na wychowawczym to tez ktoś inny będzie wykonywał ich pracę- chyba że wszystkie nie chcą mieć dzieci, co jest raczej rzadkością.

A potem jest płacz że nie będzie komu składek płacić na nasze emerytury.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

To samo pomyślałam co Roślina że własnie może muszą wykonywać Twoje obowiązki przy takiej samej pensji i o to im chodzi.Ale masz rację urlop się należy i trzeba wykorzystać.
noż kurna, jak one będą na wychowawczym to tez ktoś inny będzie wykonywał ich pracę- chyba że wszystkie nie chcą mieć dzieci, co jest raczej rzadkością.

A potem jest płacz że nie będzie komu składek płacić na nasze emerytury.
a jesli prze to ktoś musi dluzej zostac w pracy a w domu na niego czekaja dzieci ? .... Wina pracodawcy w takich przypadkach że nie zatrudnaija kogos na czas określony czy umowe zlecenie ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681

Oh te baby :( Niestety zazdrość zawiść króluje na tym świecie niestety, niestety i jeszcze raz niestety :( Nie przejmuj się one też kiedyś się znajdą w takiej sytuacji jak to się mówi karma wraca :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pufiara

Wszystko zależy też od tego jakie miałaś z nimi relacje, gdy razem pracowałyście.Lubiłyście się? Ale też może przez to taka jest atmosfera, że Wasz szef nie przyjął nikogo na Twoje miejsce i podzielił Twoją robotę między koleżanki... To nie Twoja wina, bo urlop Ci się należał i one na Twoim miejscu też poszłyby na urlop, ale są niewyrozumiałe i zamiast pretensje kierować do szefa, że nie zorganizował zastępstwa to gadają na Ciebie. Różni są ludzie i najlepiej się nie przejmować, ludzie zawsze gadali i gadać będą, nie o tym to o czymś innym ale z drugiej strony wyobrażam sobie, że praca w napiętej atmosferze przyjemna nie jest. Najlepiej nie zwracaj uwagi i zajmij się pracą, w końcu im się znudzi gadanie, będzie nowy temat i się dogadacie i będzie OK. Ja nie mam takich doświadczeń, bo mimo, że moje odejście z pracy przysporzyło innym pracownikom też obowiązków, to z większością ludzi utrzymuję kontakt, dzwonimy do siebie, koleżanki mnie odwiedzają a jak przyszłam złożyć dokumenty na wychowawczy to wszyscy mnie serdecznie witali i pytali co u mnie, kiedy wrócę, że im mnie brakuje. Miło było aż przykro, że nie wrócę tam jeszcze przez 2 lata. Ludzie super- ale za to pensja była słaba i praca ciężka. Nie ma pracy idealnej niestety...