Wystarczy o siebie zadbac!!!!!!!! A Ty chcialabys,aby maz bekal przy Tobie,chodzil w starym dresie i przed TV dlubal w nosie.Wystarczy moment aby doprowadzic sie do porzadku,a wszystko wroci do normy.

Może wystarczy zwykła szczera rozmowa? Powiedz mężowi co Cię boli,co chciałabyś zmienić,czego oczekujesz.Zapytaj wprost dlaczego nie chce się z Tobą kochać.
Czasami tak jest,że jak mężczyzna jest zmęczony(np. pracą) to nie chętnie dąży do zbliżenia.
Ja zawsze staram się rozmawiać o wszystkim co mnie boli,mówić moje wątpliwości itp. Po takiej rozmowie jest znacznie lepiej i sytuacja jest jasna.
Może Twój mężczyzna ma jakieś kompleksy,lub coś mu dolega dlatego stara się "uciekać" od zbliżeń z Tobą.
Moim zdaniem szczera rozmowa to podstawa.

moze to co tu napisałaś jemu powiedz prosto w oczy

Dziewczyno ty chyba żartujesz!Jejuuu to wez sie za siebie.Ja też siedze z dwójką,ale dbam o siebie tak samo jak zawsze,a bynajmniej staram się:)

Może czuje się zaniedbany i zazdrosny o dziecko?
Może poproś mamę, teściową, albo kogoś żeby przypilnowała dziecko parę godzinek, a Ty zrób się na bóstwo i zgarnij męża do hotelu na numerek ;) faceci lubią takie przygody

No coś ty? Ty tak na poważnie z tymi włosami i ubraniem? Odwróć sytuację i wyobraź sobie swojego mężczyznę w skapciałych drechać, z podłym oddechem i ketchupie na t-shircie... 0_o Czy tłumaczyłoby go to, że "siedzi w domu"? Pociągałby cię?
Pamiętaj, że kiedy ty siedzisz taka zaniedbana w domu, ON mija codziennie wiele pięknych, zadbanych, pachnących kobiet...Pomyśl o tym.

Kochana w zadanym pytaniu sama udzieliłaś odp,czemu Twój mąż nie ma ochoty na sex.Mnie mój małżonek też by nie pociągał w starysz szmatkach,brudną głową,a już o pryszczach nie wspomnę:)
Zadbaj o siebie,wtedy NA PEWNO męzowy przyjdzie ochota na to i owo:)
Zrób to dla siebie i dal niego--dla was:)

Rozumiem że przy maleńkim dziecku jest dużo pracy, ale może faktycznie zadbaj o siebie. Dziecko też na pewno śpi więc znajdziesz chwile na umycie włosów i ogarnięciu. Mąż na pewno Cię kocha, ale chciałby mieć taką żone jaką miał przed porodem. Czystą.. zadbaną, bo tak zapewne było. Nie załamuj się. Wystarczy włożyć troszkę starań. Porozmawiaj z nim i będziesz wiedziała na czym stoisz.

mezczyzni tez maja depresje poporodowa moj maz taka ma schudl 7 kg od kad urodzilam nie chce jesc i nie ma na nic ochoty moze twoj maz ma to samo pogadaj z nim zamiast sie zamartwiac bo moze musicie razem rozwiazac ten problem mozliwe ze on sam sobie nie radzi

Nie rozumiem ciebie. To chyba jakaś podpucha albo jesteś trollem bo nie chce mi się wierzyć, że w 21 wieku, kobieta, która ma pod nosem tysiące gazet, programów tv i poradników w ten sposób się zachowuje.
A ty chodzisz z tłustymi włosami, pryszczami na wierzchu i w brudnym dresie po domu? Ja nawet jakbym była na bezludnej wyspie to bym jednak te włosy codziennie umyła i spięła dla samej siebie. Dziwisz się mężowi, że nie chce z tobą sypiać? Ja bym w życiu nie poszła do łóżka z facetem który się nie wykąpał albo jest zaniedbany.
Dziecko to żadne usprawiedliwienie. Ja byłam po cc, rana się rozeszła, do tego miałam zapalenie piersi, gorączkę 40 stopni przez tydzień i byłam zupelnie sama z noworodkiem a kąpałam się codziennie i starałam się jakoś wyglądać. Sama dla siebie.
Wiem, ze dziecko jest absorbujące ale dbanie o względną higienę nie wymaga zbyt dużo czasu...
Znam matkę, która ma 3 małych dzieci i widuję je na spacerze o 9 rano z całą gromadką a ona sama wygląda jak z żurnala. I nie jest to jakaś bogata laska tylko zwykła kobieta ode mnie z osiedla. Wszystko się da jak się tylko chce.
Zobaczysz, że jak zmienisz siebie to i mężowi wróci ochota na sex.