kochana od czego są alimenty? w każdym przypadku możesz się o nie starać, na siebie również:)nie daj się:)

ja pierdole jak możesz być z kimś takim???

dziewczyno nie marnuj zycia na kogos takiego!!!!!Twoje dziecko na tym cierpi bo on nie da na butelke!!to jest dla mnie nie do pomyslenia,jakas czarna magia......nie wyobrazam sobie zycia z kims takim,kto zaluje wlasnemu dziecku na najpotrzebniejsze rzeczy.

Bardzo Ci współczuję sytuacji. Ja jestem jeszcze w ciąży i nie wiem jak będzie później, ale raczej nie mam powodu do obaw, bo w ciąży mój M na nic nie żałuje, a i nie wypomina żadnej złotówki i tego, że mniej zarabiam. Polecam wizytę u tego psychologa, żeby Ci potem nikt nie zarzucił, że nie próbowałaś się dogadać... Może rzeczywiście to coś pomoże? Trzymam kciuki!

Chciałabym od niego odejść do kogoś innego, kto by pokochał mnie i moje dziecko i nie żałował by na nic. Ale nie mam jak. Wyjdę z domu i gdzie pójdę, pod most byle by z nim nie być ? Nie mam gdzie. Nie mam rodziny ani znajomych którzy mogli by mi pomóc.

Co za dupek. ;/

Ile będzie jeszcze takich wpisów jaki on jest? Jak mamy Ci pomóc? To od Ciebie zależy co zrobisz. Tu możesz się tylko wyżalić. Na co Ty dziewczyno czekasz? Nie psuj sobie życia, bo życie jest krótkie.

powiem krotko kawal h...!moja mama sie tak meczyla prawie 20 lat i jaki final ze do dzis jest na tabletkach bo inaczej nie funkcjonuje :(wiec radze jak najszybciej odejsc od takiego czlowieka bo on sie nie zmieni a z roku na rok bedzie gorzej

jak czytam to aż serducho boli że są tacy faceci na świecie .. przykro mi że tak masz.. :(