O.. gorąco polecam

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/70440/raj-poprawiony-nowy-wspanialy-swiat

Jeszcze do niedawna rodzicami stawali się tylko ci, którym pozwalała na to natura, dziecko zaś było wyłącznie tworem ich własnych genów. Dzisiaj rozwój technik wspomaganego rozrodu oraz metod manipulacji genetycznych przyprawiają o zawrót głowy. Być może już za sto lat dzieci wyposażać się będzie w starannie dobrane cechy – odporność na różne choroby, wysoką inteligencję czy urodę. A za lat tysiąc? Autor „Raju poprawionego”, Lee Silver z Uniwersytetu w Princeton, zastanawia się, do czego to doprowadzi. Być może kiedyś Ziemię zaludniać będą różne gatunki ludzi – mniej i bardziej genetycznie udoskonalonych. Czy jednak taki świat będzie doskonalszy niż ten, który jest nam znany?

Podobnno możliwe jest nawet zamienić matkę z córką w kolejności narodzin tzn urodzić zanim się nie urodziło samemu. Takasamo dwóch mezczyzn moze zostac ojcami - BIOLOGICZNYMI. Chyba o czyms takim pisze autor Lee Silver z tego co pamiętam.

No ale nie w takim wieku kurczę. Ostatnia durnota. 

Tutaj może i nie na, ale w angielskiej gazecie w której czytałam ten artykuł owszem było, już nie sprzeczajmy się tylko czasem o to kto ma rację. Ja sama osobiście bym się nie zdecydowała bo zapewne sama umrę w wieku 60 lat (plus minus może jakieś 3 lata, bo w takim właśnie wieku umarła moja babcia i jej mama)

żal...

Dajcie spokój, bawienie się w bożków genami, udoskonalanie ich itd., to się mi w głowie nei mieści. Z resztą wiele rzeczy z dzisiejszego świata oraz te, które mają nadejśc nie mieszczą mi się w głowie..

Też oglądałam kiedyś podobny program o tego typu sprawach.. i klonowaniu.. że rodzice sobie będą rodzic... siebie.. świat oszalał..