« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilia90
emilia90

2012-02-12 21:46

|

Poronienie

A w sercu smutek i ból

Hej dziewczyny, przepraszam ze nie odpisywałam, ale nie byłam w stanie...poroniłam moje maleństwo, które nosiłam pod moim sercem....
Staram się dawać jakoś rade, ale to tak bardzo boli:(

Odpowiedzi

Wiadomo co było przyczyną??
Trzymam kciuki,że kolejna ciąża będzie "tą".

Bardzo mi przykro. Dbaj o siebie teraz zarówno w sferze fizycznej jak i psychicznej. A jak przyjdzie czas powitasz z uśmiechem dwie kreseczki. I wiem, że to będą już inne dwie kreseczki i inny dzidziuś, ale jestem pewna, że będziesz kiedyś szczęśliwą mamą. Mam kilka koleżanek, które tak jak Ty utraciły swoje maleństwa i wiem, że po burzy kiedyś wyszło dla nich słońce. Czego i Tobie życzę!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilia90

Zarodek się nie rozwinął...

Zarodek się nie rozwinął...
Smutne..
Strasznie mnie boli,gdy czytam jak kobieta traci dzieciątko gdy tak bardzo je pragnie..a inne rodzą po mimo tego,że potem je krzywdzą...

Bardzo mi przykro...dbaj o siebie kobietko. tak jak @kasja napisała jak przyjdzie czas powitasz dwie kreseczki i będziesz szczęśliwą mamą./nienarodzone dzieci nie odchodzą,one po prostu zmieniają datę narodzin../

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983

Dzisiaj był u nas na obiedzie brat mojego męża z żoną. Ona jest teraz w 23 tygodniu ciąży... Pierwszą ciążę straciła jakoś w 9 tygodniu. Bardzo mocno to przeżyła. Dzisiaj powiedziała mi, że już nie cierpi..., że widocznie tak miało być. Natura wie ponoć co dla kobiety jest najlepsze.
Zobaczysz, że zanim się obejrzysz a będziesz miała upragnionego dzidziusia. Jestem tego pewna na sto procent...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilia90

Teraz mi ciężko jest się pogodzić z tym co się stało, tak bardzo tęsknie za maleństwem, które zdązyłam tak bardzo pokochac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

Teraz mi ciężko jest się pogodzić z tym co się stało, tak bardzo tęsknie za maleństwem, które zdązyłam tak bardzo pokochac
Słoneczko, przykro mi bardzo, ale musisz być silna i nie poddawać się, Bóg Ci da maleństwo, zobaczysz i będziesz bardzo szczęśliwa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

przykro mi wiem co czujesz ja tez tak stracilam mojego aniolka ale nie poddawaj sie napewno zaniedlugo znowu bedziesz cieszyc sie ciaza trzymaj sie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia79

Bardzo mi przykro:(Wiem co czujesz bo ja miałam podobną sytuację i tez to bardzo przeżyłam.Nawet teraz to boli choć minęło już prawie 9 lat.We wczesnej ciąży maleństwu poprostu przestało bić serduszko...Pół roku później zaszłam w ciążę i już wszystko było bobrze.Urodziłam zdrowego chłopca a półtora roku później drugiego.Teraz czekam na trzeciego synka.Tobie też się uda i będziesz się cieszyć zdrowym maleństwem.Pozdrawiam:)