Alkohol to silna toksyna, nie mówcie że o tym nie wiecie. Ja tam się chętnie trułam przed ciążą i po też mi się zdarza bo jestem piwoszem z zamiłowania :) Ale w ciąży bałam się pić nawet piwo bezalkoholowe (bo tam jest do 0.5 % alkoholu). Znalazłam nawet piwo w zupełności pozbawione alkoholu (Bavaria-dla zainteresowanych), tak mi brakowało piwa podczas letniego grilla :)
Alkohol przenika przez łożysko i dziecko ma podobno dokładnie to samo stężenie we krwi co mama, z tym że jest od niej o wiele mniejsze.... A teraz się zastanówcie czy dałybyście parę łyków piwa noworodkowi, niemowlęciu, czy nawet kilkuletniemu dziecku...

nie nie i jeszcze raz nie !!! Problem wstrzyma się z alkoholem na czas ciąży i ewentualnego karmienia??? Jestem totalnie na anty, a bez alkoholu nawet jak ma sie wielką ochotę, można się obejść...pozdrawiam

jak se taka chce to nehc se pije! mnie osobiscie zdarzylo sie wypic jakies piwko lub lampeczke wina raz na jakis czas nic wiekszego ale upic sie lub wypic cos mocniejszego bym nie zaryzykowała!

Jestem przeciwna piciu alkoholu w ciąży.

No mnie w ciąży w ogóle nie ciągnęło do alkoholu,także nie było problemu z obyciem się. Raz mi lekarz zalecił wypić lampkę wina nawet, no ale nawet tej lampki wina nie bylam w stanie wypic. I tak mi zostalo po ciazy, probowalam sobie nawet wieczorkiem piwko walnac i ledwo kilka lykow wzielam i sie odechcialo. Chyba juz mnie alkohol nie ciagnie :) Ciaza mnie wielu nawykow oduczyla, jak np brania na potege tabletek przeciwbolowych. Jednak nawet niewielka ilosc alkoholu moze jednej osobie uszkodzic plod drugiej nie,takze mysle,ze lepiej nie ryzykowac,bo potem nie pozbedziesz sie wyrzutow sumienia jak nie daj Boze bedzie cos nie tak

"A przecież nawet nasi lekarze mówią nam,że małe piwko raz na jakiś czas nie szkodzi"

Nie wiem jacy są "wasi" lekarze, moja z góry mi powiedziała, że nie należy pić. Zresztą i bez tego bym się nie odważyła.

Nie piłam w ciąży. Alkohol narkotyki nikotyna dostają się od razu do płodu szkoda by mi było własnego dziecka. Lepiej nie pic po co? Co 9m bez tego się nie wytrzyma? Nie lubię jak ktoś mówi że mała ilosć nie zaszkodzi może i nie ale do płodu dziecka od razu się alkohol dostaje.

kilka razy upiłam łyk cudzego piwa. no i przyznaję, zjadłam cukierka z alkoholem, bo nie wiedziałam, że jest z procentami.
tak, wiem, paskudna ze mnie alkoholiczka ;)