@mirelka182

a ty co taka narwana,okres ci sie spóźnia czy co?
ty nie pijesz ok,ale nie naskakuj odrazu na matki pijące karmi albo redsy

heh...jak ktoś ma za mało wiedzy to,aż żal...:)niejedno ciasto domowe ma w sobie więcej alkoholu niż karmi..;) każdy ma prawdo decydować o tym czy decyduje się na na coś czy nie i nikt nie ma prawa na nikogo naskakiwać...zresztą podejrzewam,że każda ciężarna i karmiąca ma kontakt z ginekologiem czy doradca laktacyjnym wiec teoretycznie wie co można a czego nie...

Piwo karmi jest praktycznie bezalkoholowe, więc spokojnie można pić. Ja niestety nie lubię karmi ani żadnych innych słodkich piw. Dlatego czasami pozwoliłam sobie na pół zwykłego, słabego jasnego piwka (jak mały był już trochę większy), ale piłam zawsze po ostatnim karmieniu, kiedy następowała kilkugodzinna przerwa, podobno, po dwóch godzinach jedno słabe piwo już "wyparowuje", więc nie popadajmy w przesadę, bo zestresowana matka, to zła matka :).

Hmm... przyznam się bez bicia;)Wypiłam ostatnio lampke wina z okazji naszej rocznicy ślubu:)Czasem też wypije troszkę piwka,ale zawsze po wieczornym karmieniu gdzie następne wypada po kilku godzinach.

no jak ktos mi powie, ze karmi czy reds to nie alkohol to padne. a, ze niby te 0,5%alkoholu to co?
wstydzcie sie matki polki. jestescie przeciwko piciu a pijecie karmi.hehe

8-O ( jakby ktoś pytał to to wcześniej, to jest taka buźka z wytrzeszczonymi oczami i otwartą buzią) heh...

http://www.maluchy.pl/artykul/191

O ile dobrze pamiętam to karmi ma 0,2 % a redds chyba 3,0 lub 4,0 więc róznica jest ;)

Ja nie piłam jak karmiłam córcie ale nie będę nikogo oceniać.Każda z nas wie co dobre dla niej i dla maluszka:)

@Listopadowa chyba Tobie się spóźnia ja wyraziłam swoje zdanie zabolalo Cie?A i nie wydaje mi się żeby brakowało mi wiedzy..Może wam brak..wyobraźni:)