« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ismenka89
ismenka89

2013-01-21 09:21

|

Przebieg ciąży

Apetyt na słone -chłopczyk ,słodkie-dziewczynka?

Czy to się sprawdza?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aaniasz

bzdura.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Nie sprawdza się.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

U mnie się sprawdziło, ale ja ogólnie uwielbiam słodycze. (:

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniska1990

w 1 ciazy na slodkie i mam synka teraz na slone do lopowy ciazy teraz wszystko sone dominuje i ma byc córa

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

u mnie akurat sie sprawdzilo. Przed ciaza niegdy nie jadlam slodyczy. Od okazji kawalek ciasta moze.. na sam widok mnie mdlilo. A w ciazy? Codzin musialam zjesc choc kawalek czekoladki taka mialam ogromna chec ;P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

Nie, u mnie było odwrotnie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
psikusekxxx

To nie ma nic wspólnego, u mnie było "niby" na dziewczynkę a ja wiedziałam, że będzie chłopiec i tak też po czasie się okazało :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
krysiula

nie sprawdza się, ja wcinałam na początku ciąży dużo kiszonych ogórków i pomarańczy, na słodkie nie mogłam nawet patrzeć i mam dziewczynkę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

Zabobon

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ilona213

dokladnie, bzdura jakich malo, ja w pierwszej ciazy bez batonow i czekolad dnia nie moglam przezyc i wszyscy mowili, bedzie dziewczynka jak nic, a urodzil sie chlopisko. W drugiej ciazy wogole slodyczy nie jadlam, slonych rzeczy tez nie, w zadadzie nie mialam zadnych zachcianek i wcale nie zbrzydlam, wprost przeciwnie i urodzila sie dziewczynka. Stare zabobony i tyle :D