u nas dokładnie tak samo to wygląda, tylko zamiast butli dostaje pierś i zasypia tak twardym snem, że wstaje ok 5-6 nad ranem. Ale fakt, też się młody już przyzwyczaił to tego rytuału, bo przychodzi wieczór a on już nie ucina sobie drzemek tylko czeka na kąpiel. Raz wykąpaliśmy go o 17 bo zafajtuszył się po samą szyję to noc tyła masakryczna.

Jesli mozesz nie zaklucaj mu kolejnosci np wyjazdem albo gdy znajomi przyjda. U nas mala tez zasypiala po kapieli i butelce na cala noc. Teraz gdy np czasem sie zdarzy ze nie ma kapania nie ma problemu z zasnieciem ale spi troche niespokojniej. I gdy przyjda trudniejsze nocne np wychodzace zabki to absolutnie nie usypiaj go na rekach albo u ciebie w lozku bo pozniej trudniej mu bedzie wrocic.to samodzielnego zasypiania.

Chyba nie ma reguly... Ale u nas po 3 miesiacu wlasnie sie zmienilo:(( synek od poczatku pieknie zasypial bez jakiegokolwiek placzu przy kazdej drzemce i przy spaniu na noc tez.. zawsze odkladalam go do lozeczka dawalam mu pieluszke i max 5 min i juz spal.. Moje kolezanki majace juz starsze dzieci zawsze jak byly u nas to nie mogly sie napatrzec tak pieknie zasypia..no i ktoregos dnia totalnie mu sie odwidzilo samodzielne zasypianie na drzemke.. Teraz usypia tylko lulany na reku.. Na szczescie ze spaniem na noc mu sie nie odwidzilo i nadal zasypia sam.. Troche mnie to dziwi dlaczego na noc potrafi zasnac bez placzu sam w lozeczku a za dnia nie.. Czekam az znow mu sie odmieni :)

unas vbylo wmiare ok ...juz budzil sie 2 razy wnocy...po szczepieniu juz od ponad miesiaca budzi sie co godzine, dwie....wiele czynnikow wplywa na dziecko..nie przewidzidsz tego kiedy sie to zmieni..ale pielegnuj to co jest moze akurat bedzie ok

Będą jeszcze kryzysy, bunty itp. :) Ale jeżeli ma już wprowadzony rytm do spanka to nie powinno być większych problemów. Mój usypia sam od 5 mc i czasami zdarza sie zły okres, ale szybko mija i wraca do normalności :)

ja moją Zosię też od urodzenia uczyłam, że kolejność jest stała: kąpiel, cycuś, łóżeczko. Wiadomo, że są dni, że zasypia jej się gorzej, czasem lepiej, ale ogólnie to zasypia sama w łóżeczku. Czasem wogóle mnie już nie woła a czasem muszę iść przytulić czy dać smoczek. Ale nie ma traumy lulania, śpiewania czy spania u nas w łóżku itd. A teraz ma ponad 9 miesięcy i mam nadzieję, że już tak zostanie

U mnie czy jest kąpiel czy jej nie ma mały jest nauczony ze zasypia miedzy 22 a 23 juz tak twardszym snem a kąpiel ma miedzy 19 a 20. Po cycku od rana do jego godzin wieczornych jest jeszcze bardziej rozbudzony jak przed jedzeniem:) Cycek pomaga tylko w nocy, przebudzi sie zje i spi:)

Mój też ładnie zasypia w łóżeczku albo już przy piersi.Kąpiel,cycuś i do łóżeczka i nie ma żadnych problemów.Sporadycznie zdarzyło się,że jeszcze nie chciał spać ale pokręcił się,"pogadał". i zasnął ;) Też mam nadzieję,że się to nie zmieni.

U nas nie ma problemu, przychodzi godzina 20, ogląda swoją bajkę bąbelkowy świat gubików między czasie je kolację i idzie spać. Kąpię ją już co 3 dzień (tak kazała nasza pediatra ze względu na moje silne AZS, bo córka jest w dużym gronie ryzyka - rodzinne). Do roku czasu córka była kąpana codziennie, też cyc, później była butla i do spania. Lubi zasypiać przy muzyczce z karuzeli najlepiej Mozarta, ale nie koniecznie musi ją mieć. Jak jadę do teściów na parę dni lub swojej mamy to nie ma problemu. Ładnie zasypia, musi mieć tylko ciemno w pokoju, nawet na drzemkę jak idzie. Od samego początku nie wiem co to znaczy lulanie dziecka do spania i szczerze nawet nie wiem czy umię ululać do snu.