« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
izuleeek

2014-09-18 10:04

|

Uwagi i opinie

BEDE ZLA MATKA?

Czy to ze nie umiem patrzec na male dzieci innych ludzi znaczy że moje upragnione dzieciątko nie bede kochać?
Boje sie dzieci,boje sie ze ktos miałby mi dac na rece takie malenstwo a ja nie umiem sie zajac...
Może to dlatego że caly czas unikalam dzieci i ich wzroku bo bardzo chcialam miec swoje, i kazde dziecko znajomych czy rodziny wywolywalo smutek ze ja nie moge miec.
Juz nie wiem co myslec, jeszcze tesciowa na mnie naskakuje ze dlaczego nie chce isc do szwagierki zobaczyc dziecka...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24

Izka co ty sobie wmawiasz za głupotę oczywiście że będziesz dobra matką!! wiesz dobrze dlaczego unikasz dzieci i nie ma to związku z tym że będziesz zła !!kurcze kobieto to jest twoje wyczekane maleństwo a to że nie chcesz iść do szwagierki tez bym nie chciała z tego co pamiętam nie macie dobrych relacji. Ja nawet nie umiem chwycić dziecka przebrać itd . ale wiem że po porodzie położne mi pomogą i nauczą kurcze w końcu my to robimy pierwszy raz ;) Będzie dobrze zobaczysz córeczkę i zakochasz sie w niej i nie będziesz nawet pamiętać o tym dzisiejszym pytaniu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Na pewno Nie będziesz złą matką!]

Będziesz najlepszą mamą pod słońcem dla swojego dziecka już nią jesteś! Nosisz maluszka pod serduszkiem, Już go kochasz! A jak się pojawi zobaczysz że po za nim świata nie będziesz widzieć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Kurcze przez tesciowej teksty to sie wykoncze. Zdolowalam sie jak mi sie zapytala jak bede na swoje dziecko patrzec. Bo juz nie wytrzymalam i powiedzialam jej ze nie mam zamiaru zadnych dzieci ogladac. A ona ze jak to nie pojde do niej... Normalnie sobie mysle. Poznij m pewnie ten dolek minie... Pojade do miasta i sie odstresuje.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bernik26

ja przed swoim nigdy nie miałam na rękach dzieciątka, które miało mniej niż rok :) nigdy nie miałam styczności z takimi maluchami i chociaż ciotki miały małe dzieciątka to mnie strach oblatywał gdybym miała zostać z nimi na chwile sama, przypilnować , bo zaraz bałam sie że cos sie stanie a ja sobie nie poradze. Teraz też sie boje, bo mały ma dopiero 4 mies, z każdym dniem mnie zaskakuje, ale ucze sie i już nie boje sie własnego dziecka. A pierwszy miesiąc przebeczałam tak sie bałam nim opiekować. Ty też dasz rade i bedziesz dobrą matką dla swojego dziecka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91

Oj Iza nie wmawiaj sobie takich rzeczy... swoje dzieciątko to swoje... zresztą już niedługo sie przekonasz... nie martw się na zapas...a teściowej nie słuchaj

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
siwa891

Będziesz dobra matka :)
Mam już syna 9 letniego i teraz bardzo boje się znowu mieć malutkie dziecko. Czuje się jakbym nigdy nie miała. Za dziećmi innych ludzi nigdy nie przepadalam i dalej nie przepadam ani się nie zachwycam. I myślałam o matko jak to więc będzie z moim ?? Ale ze swoim to inna bajka :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Ostatnio nastała dziwna moda na 40stce, jestem zła matka, będę zla matka blablabla....urodzisz to się przekonasz, swoje dziecko to swoje, część ciebie i nie musisz kochać wszystkie dzieci tego świata, wystarczy ze pokochasz swoje.
No wlasnie bo taka chyba moda nastala ze inni ludzie nie maja co robic tylko dobijac ciezarne bo maja inne poglady. Gdyby nie tesciowa nawet bym o tym nie pomyslala. Ja bardzo chcialam swojego dziecka, moj tak samo pragnal malenstwa i napewno zrobimy wszystko zeby dziecko bylo szczesliwe :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Myślałam to samo co Ty. Moja mama wmawiała mi, że nie będę kochać mojego dziecka bo nie mam serca do dzieci ale wiesz co? Swoje dziecko to jednak całkiem co innego... Nigdy nie miałam dobrego podejścia do dzieci, mój kontakt z nimi ograniczał się do uśmiechu, poważnie. Teraz, gdy mam Marcela moje nastawienie do innych dzieci NIE ZMIENIŁO SIĘ. ani trochę. Natomiast Marcel jest moim światem.