kup sobie czopki glicerynowe napewno pomoga

ja przy tak mocnych zaparciach pilam wywar ze suszonych sliwek,a robi sie go prosto pare sliwek zalej przegotowana ciepla woda  najlepiej na noc to zrob ,a rano wypij ten sok z tych sliwek pomoze na 100%

przez cały dotychczasowy okres ciąży nie trafił mi się ani jeden dzień bez porannej wizyty w wc... A to pewnie za zasługą diety cukrzycowej, czyli: zero soków, kompotów, słodkiego, owoce też w ilościach mocno ograniczonych. Za to jem dużo warzyw, gotowane mięska i ciemne kasze, ryże... 

ja słyszałam że śliwki suszone powinno sie jeść :)

A śliweczki jak najbardziej, ale nie dla wszystkich.. Ja nie mogę - to jeden z wielu zakazanych produktów

był gdzieś już taki temat.

może jesz za mało błonnika, który jest w ziarnach (mąką z pełnego przemiału,razowe pieczywo, otręby, płatki owsiane)

mi pomaga gotowane mleko z płatkami owsianymi górskimi, dosypuję do tego otrębów.  albo jogo naturalne,płatki owsiane, otręby i owoce dla smaku.

Sądzę że moje problemy zaczęły się w momencie od kiedy zaczęło ciągnąć mnie do słodkiego. Pochłaniam wielkie ilości czekolady. Teraz to jak już jestem w sklepie wolę w ogóle nie kupować słodyczy bo wiem że będą mnie kusiły. Jednak zawsze cos wymyślę lub wygrzebię w domu, i wcinam bez opamiętania. Z tego tytułu przytyło mi się, no i te zaparcia. Czy to możliwe aby zbyt duża ilość cukru była ich przyczyną? Pozdrawiam was wszystkie

hmm.. nie wiem, wiem, zę na biegunki pomaga czekolada i coca cola, więc na zaparcia trzeba by ich unikać... i wiem, ze organizm wolniej spala, wolniej trawi węglowodany, a słodycze to właśnie głównie węglowodany.

poza tym przypuszczam też, że mniej ruchu robi swoje, bo przemiana materii się zwalnia, wolniej się trawi...

slodycze robia swoje najlepiej ich unikac lub jesc sporadycznie

a ja polecam picie bardzo duzej ilosci wody i juz nigdy nie bedziesz miala problemow :)