Bony tak jak pisałam,to dobry pomysł,tylko bym była jeżeli już,to żeby wszyscy je dostawali,którym się należy becikowe,bo jak sprawdzić,czy jakaś rodzina jest biedna,a która patologiczna(wiem,że niby widać po ludziach alkoholizm,ale nie można tego tak powierzchownie oceniać,bo może to być krzywdzące),poza tym,kto miałby oceniać,kto ma dostać bon,a kto kasę...

RACJA BON ALE TYLKO NA WYDATKI DLA DZIECI !!!

Tyle tylko, że becikowe nie jest dla dzieci, a dla rodziców z tytułu urodzenia lub przysposobienia dziecka. To tak jak kasa z ubezpieczenia za urodzenie dziecka- przysługuje matce, lub ojcu a nie dziecku, więc każdy może sobie z tą kasa zrobić co chce. A tak poza tym to ja od dawna uważam, że Polska jest państwem zbyt opiekuńczym. Mozecie mnie za to zlinczować, ale ludzie, którzy pracują nie dostają od państwa żadnego wsparcia, nawet jeśłi go potrzebują, a ci którzy nic nie robią mają czesto więcej niż reszta pracujących. Znam kilak takich osób- zdrowe, młode, w sile wieku, nigdy nawet pracy nie szukałay. Dlaczego w Mopsie nie poproszą ich najpierw o zaświadczenie z Urzędu Pracy, ze były o tę pracę pytać i naparwdę jej nie ma. Nie, od razu dostają zasiłek, mimo że nawet pracy nie szukały. wkurza mnie to jak cholera.

7 tysiecy to wcale nie jest tak duzo, jak oboje rodziców tyle zarabiaja i maja 1-2 dzieci to owszem, ale jesli jest facet ktory zarabia 7 tys. zona nie pracuje, maja 3 dzieci, duze mieszkanie do oplacenia to juz wcale nie jest tak kolorowo.
Jesli chodzi o bony to popieram ale dla wszystkich, zeby bylo sprawiedliwie.