« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maggie256
maggie256

2008-05-14 12:38

|

Przebieg ciąży

Bezsenność?

cierpie na bezsenność od miesiąca, non stop sie budze w nocy po kilka razy. tragedia, dostałam od lekarza specjalne tabletki nasenne ale nie lubie brać tabletek tak więc staram sie obejść bez tego, ale jak? jak sie pracuje 8h

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lovebejbe

ja niestety całą ciąże cierpie na bezsenność, a potem śpie na lekcjach:( ale na szczęście to już końcówka:) pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ada25

Współczucia ja od początku mam ogromny apetyt na sen. W pierwszych miesiącach spałam juz o 20-tej . Teraz sie wydużyło ale przesypian nadal całą noc z małymi pobudkami do toalety . Życze wiecej snu bo teraz trzeba sie wyspac na zaś ,bo nie wiadomo jakie bedą nasze dzieci i to może są ostatnie chwile spokoju.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
barwanka1

No i mnie w końcu dopadła bezsennośc. Jeszcze niedawno chwaliłam się tutaj jak lubię sobie pospac , ale to już przeszłośc. Teraz przewracam się z boku na bok( czytaj :toczę), mały smyk kopie najmocniej w nocy, nogi mam napuchnięte i pieką jak diabli,raz mi gorąco -raz zimno, istny koszmar. A rano jestem niewyspana i zła na cały świat. Już nigdy nie będę się chwalic jak świetnie się czuję.OBIECUJĘ. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
komaj10

Widzę że opisałaś moją prawie każdą nockę barwanka.....Ja jeszcze dodatkowo latam do wc.....

spać nie mogę. szału już dostaję, bo zasypiam gdzieś o 4, 5 nad ranem. potem przez to pracę jestem w stanie zacząć o 12-13 w południe, nie wcześniej. całe szczęście że mam taką pracę, ze mogę sobie na to pozwolić. bo w pierwszych tygodniach ciąży jak byłam na etacie, to wstanie rano graniczyło z cudem, ale przynajmniej w nocy spałam...

a teraz? masakra... gin chciał mi leki przepisać, ale nie chcę truć maluszka...

 

gorące mleko przed snem nie pomaga

wietrzenie sypialni nie pomaga

spacer przed snem nie pomaga

podniesione wezgłowie łóżka nie pomaga

spanie na lewym/prawym/na wznak nie pomaga

przeniesienie łóżka w inne miejsce nie pomaga

 

ma ktoś jeszcze jakieś pomysły?

odmówienie 40 ojczenaszów lub inne metody w stylu liczenie baranów też nie pomaga

sex nie pomaga

poduszka między nogami nie pomaga

ćwiczenie przed snem nie pomaga

 

i dupa.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha82

ja nie cierpię akurat obecnie na bezsenność, ale jak cierpię to pomaga mi spanie "na odwrót" tzn tam gdzie zawsze mam głowę daję nogi a tam gdzie mam nogi mam głowę:)

hmm jak byłam mała to miałam tak ze koszmary śniły mi się tylko  z głową po jednej stronie łóżka ;) co prawda przesunięcie łóżka nic nie dało, ale dziś wypróbuję wersję spania "na odwrót"

dzięki :)

Matko bezsenność.. Dramat i tragedia.. Ja mecze sie z tym od kilku dni.. Nie wiem co mnie strzela gdy klade sie np o 21 i leze i leze i leze.. patrze a tu 23... i dalej leze... Przybieram rozne pozycje , modle sie, licze.. aj a o 7 musze jechac do szkoly.. Pozniej chodze jak mara.. Zwykle jak wracalam do domu to kladlam sie podrzemac troszke.A teraz nawet jak w dzien chce pospac, zeby odpoczac to za Chiny nie dam rady zasnac! Moja mamuska miala ze mna tak samo jak bylam w brzuchu wiec teraz chyba pokutuje he .

a i zazwyczaj jak uda mi sie zasnac i to takim "pół snem" to tato wstaje do pracy i chodzi spiewa po domu .. Wlacza w kuchni radio .. heh i tak od 4 ..