Kiedys piłam melise, ale nic nie dawało, potem kupiłam sobie magnes, ale za duzo też nie pomógl tyle że nie czułam się taka mocno zmeczona. Teraz znów wrociłam do melisy. Ja stosuje to bo syn nie rpzesypia mi nocek, jeszcze budzi się po 1-2 w nocy, przez co mam bardzo niespokojny sen a co za tym idzie niewyspanie i ciagłe zmeczenie a tym samym nerwowość.. Zaczełam sie zastanawiac nad jakas wizytą u psychologa, ale na razie jakos nie ma kiedy..Boję sie brac jakies tabletki ponieważ muszę wstawać do syna a balabym się że sie neiobudzę w nocy do niego

Kiedyś brałam Hydroxyzynke , a teraz pijam meliskę czasami :)

nic chyba ze liczyc drinka czy piwko jak nie jestem w ciązy oczwsicie ;)

Przecież nie można pić codziennie ;) A ja już czasem sama siebie nie poznaję, ciągle jestem zdenerwowana...

Nie, nigdy nie bylo potrzeby,

Melisa, melisski pastylki i duzo magnezu

Persen bralam kiedys

czasem biorę extra spasmine, wycisza uspokaja, fajnie działa, z polecenia od kilku mam z 40tki :)

Nervosol w kroplach.jest super. Uspokaja. Ale jeden minus... chce sie po nim spac. Zreszta jak wiekszosc tego typu lekow. Kiedys bralam tez tabletki na recepte bardzo silne ale nie pamietam nazwy. Melisa czy zwykle tabletki ziolowe na mnie nie dzialaja

hydro działała na mnie tak ,że byłam jak zombie.
Dostałam fajne leki od lekarza i po miesiącu było duzo lepiej