« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majkaw6
majkaw6

2014-03-10 15:56

|

Uwagi i opinie

Bojam się.. Kto usuwał ósemki?

A więc dziś idę usuwać ósemkę z góry i się bojam :) Pocieszycie? Będę myśleć o waszych słowach na fotelu stomatologicznym :)
Jak to u Was wyglądało? Karmię piersią.. czy będą mi potrzebne już po tabletki przeciwbólowe.
A jeszcze bardziej bojam się o mojego maluszka, jak zniesie brak mamy :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majkaw6

Rito oświeciłaś mnie. Jestem Ci wdzięczna, dziękuję.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majkaw6

usuwałam ósemkę będąc w 19 tc, dostałam znieczulenie dla ciężarnych
bałam się okrutnie, że będę umierała później z bólu, ale było superaśnie.. samo usunięcie nie bolało, poczułam tylko szarpnięcie, potem troszkę krwi, którą pochłonął gazik i po krzyku :) załuję tylko, że tak długo zwlekałam z pójsciem do dentysty i się tak męczyłam :)
Przyjmowałaś potem jakieś środki przeciwbólowe? Były potrzebne? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kakol1

Majka nie ma co się bać :) wszyscy zawsze straszą że ósemki strasznie się wyrywa i że boli na maksa a to nieprawda :) miałam usuwaną 8 jak już była mocno nadłamana i wcale nie bolało nic nie czułam tylko takie szarpnięcie, bolało lekko jak znieczulenie puściło ale dało się wytrzymać o wiele gorzej wspominam jak wyrywano mi 5 to był koszmar..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina

Ja miałam usuwaną ósemkę chirurgicznie, tzn z cięciem dziąsła, potem zszywaniem itd. W trakci zabiegu nic nie czułam, poza szrpnięciami, które nie były ani trochę bolesne, a po zabiegu miałam zapisany ketonal, ale nie musiałam go użyć. Wzięłam zwykły paracetamol czy ibuprom tak zapobiegawczo. Trochę tak jakby ciężko w dole po zębie, ale nie był to ból. Spoko Będzie dobrze. Strach ma zawsze duże oczy ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Miałam usuwane 2 dolne ósemki i miałam zabieg robiony na znieczuleniu ogólnym bo było ryzyko że szczena mi popęka bo tak korzenie były zaplatane przez 3 dni mówić, jeść ani nic nie mogłam i brałam silny lek przeciwbólowy i spuchłam jak chomik później już z górki.
Teraz czeka mnie znów usuwanie górnych ósemek i po zdjęci dentystka stwierdziła ` no nieciekawie to wygląda ` i z ósemkami muszą usunąć mi również siódemki bo inaczej się nie da.
Ale nie wszyscy tak ciężko to przechodzą moja koleżanka usuwała ósemki to na normalnym znieczuleniu i nic ją nie bolało po usuwaniu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izaboo

Szrast prast i po ósemce było. A jaka ulga! Pół gęby już miałam spuchnięte i obolałe bo stan zapalny się wdał. Po wyrwaniu, tego samego dnia byłam w pracy i pracowałam normalnie. Jedna tabletka ketonalu starczyła na całą rekonwalescencję. Byłam umówiona na wyrwanie dwóch kolejnych ósemek jednocześnie, zanim coś złego się z nimi stanie ale test wyszedł dodatni :) Po porodzie wyrwę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

U mnie bylo tragiczne bo musieli mi ciac kosc zeby zeba wyrwac, przez kilka dni mialam szczekoscis, a potem suchy zebodol czy jak to sie nazywa. Na mysl o usowaniu drugiej osemki mam drgawki. Koszmar.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majkaw6

Dzięki dziewczyny :) Nic nie bolało i nie boli, elegancko. Przyniosło mi to dużą ulgę :)