Prasuję ciuchy po każdym praniu, po prostu lubie wyprasowane, są miekkie i miłe w dotyku.

ja cały czas prasuję,ubrania małego piore osobno.
lubie wyprasowane :)

Ja już od jakiegoś czasu piorę małego rzeczy razem z naszymi.
A prasuję od zawsze...nie lubię pogniecionych rzeczy...no i żaden płyn tak nie zmiękczy ubrania jak żelazko:))

piore razem z naszymi i prasuje wszystko

tak prasuję wszystko.

Sama nie lubię chodzić w pogniecionych ciuchach to i młodemu prasuję.

Piorę w loveli, ale nie używam juz płynu, no i zawsze prasuję, ale tylko maleńkiego ubranka, reszty już mi się nie chce:)

ja od początku piorę wszystko razem, tzn rzeczy małej z naszymi, wszystko w proszku dziecięcym Lovela lub Dzidziuś, płukam podwójnie bez płynu i zawsze wszystko prasuję

piore w loveli i mlodemu piore osobno ostatnio dodaje juz silan sensitive do plukania i zawsze mu prasuje ..choc nienawidze prasowania ..to po pierwsze nie zalozylabym mu takich pogniecionych ubranek a po drugie po prasowaniu z para sa mieciutkie i pod wplywem wysokiej temp. gina wszelakie bakterie ..mężowi juz nie pasuje bo mi sie nie chce ;)

ja prasuje tylko pieluszki:) za duzo tego prasowania jak na dwojke:)