U MNIE I Z RANA WALI SŁOŃCE JAK NIC A NA WIECZÓR DUCHOTA:( TO MASZ DOBRZE BO JA TO MOGĘ KOŁO BLOKU CHODZIĆ TYLKO CHYBA ECH

Wyspij się dobrze, poczytaj o przewijaniu, pierwszej kąpieli. Po urodzeniu nie ma na to czasu , uwierz mi.... Przynajmniej ja tak mam;-) Ps. Odwiedz znajomych bądz zaproś ich od siebie ;-)

ZNAJOMI TO TAK BLISKO MNIE NIE MIESZKAJĄ DO KAŻDEGO MUSZE PODJECHAĆ A GDZIE W TAKIE UPAŁY MI JAZDY I CHODZENIE KOCHANA ALBO GDZIE IM DO MNIE W TAKI UPAŁ JAK PEWNIE SA NAD WODA ALBO GDZIEŚ GDZIE SIE DOBRZE BAWIĄ A JA NIE MOGĘ;(

A JAK PRÓBUJE ZDRZEMNĄĆ SIĘ TO NIC Z TEGO JEST MI TAK GORACO I STO MYŚLI NA SEKUNDĘ KIEDY TO A TAMTO CZY WSZYSTKO MAM NIE ZAPOMNIAŁAM CIĘŻKO ZE MNĄ WIEM NO ALE HORMONY NAPEWNO

Przestań!!!! Dla chcącego nic trudnego ;-) Marudzisz ;-) Ale rozumiem cię doskonale;-) Ja też tak miałam, w ostatnie tyg. Czekanie mnie dobijało, ciągle byłam zmęczona, musisz kochana przeczekać.... Wiem ,że męczysz się strasznie, ale uwierz mi już wkrótce będziesz miała tyle rzeczy na głowie, że nie będziesz myslała co tu robić. Moja mała urodziła się miesiąc temu i nie wiem jak to zleciało, to tak jakby było wczoraj. Niesamowicie czs biegnie... Odpoczywaj póki możesz, Bedziesz marzyła jescze o chwili leniuszkowania ;-)

HEH TAK SŁODKIE DZIECIĄTKO MASZ;) ALE TAK SAMO MYŚLAŁAŚ JAK JEJ JESZCZE NIE BYŁO ;)ECH MINĄŁ MI JUŻ TERMIN WCZORAJ Z USG I 40TYDZIEN SIĘ ZACZĄŁ CIEKAWE ILE JESZCZE TAK MNIE WYMĘCZY:(

Właśnie nie myślałam tak samo ;-) Jak mi pisali żeby spać, pomyslałam, ze to nienormalne bo przeciez ile można spać, odsypiać, drzemać. Ale coś w tym jest ;-) Teraz marzę o chociaż jednej przespanej nocy;-) Mam nadzieję, że już wkrótce się unormuje. Mnie najbardziej jak Ciebie wykańczało to czekanie. Ale miałam sposób, że cały czas coś robiłam przy domu ;-) W dzień porodu jescze miałam malowanie łazienki, dzień pózniej już rodziłam ;-) Szukaj sobie jakiegoś zajęcia, zeby ciągle nie myśleć kiedy urodzisz ;-) Trzymam kciuki!!! Dzieki za zaproszenie

O moj Boze.. dziewczyno zamiast narzekac poczytaj sobie jakas ksiazke, do ktorej zbierasz sie od dluzszego czasu, idz do kina, po prostu ODPOCZYWAJ!! To Twoje ostatnie chwile, gdzie mozesz skupic sie tylko na sobie wiec DELEKTUJ SIE TYM, bo daje glowe, ze bedziesz do tych czasow wracac ze lzami w oczach!

NO PEWNIE JAKBYŚ SOBIE KOCHANA PRZYPOMNIAŁA JAK TO BYŁO Z TOBĄ NAPEWNO INACZEJ BYS PODCHODZIŁA DO MOJEGO PYTANIA POCZYTAĆ KSIĄŻKĘ?? NIE TO NIE W MOIM STYLU JUZ TYLE SIE NA ODPOCZYWAŁAM I WOGOLE JAK KAŻDA INNA PRZYSZŁA MAMUSIA TEZ MA DOSC CZEKANIA I TEGO ODPOCZYNKU TO MOJA PIERWSZA CIĄŻA TO WSZYSTKIEGO POWOLI SIE NAUCZYŁAM I DOPIERO NAUCZE ALE WIEM JAK TO JEST PO PORODZIE BO NIE RAZ BAWIE 3MIESIECZNEGO SIOSTRZEŃCA SIOSTRY I PRZY NIM SIE NAUCZYŁAM SPORO I WIEM JAK TO JEST PRZY DZIECKU BO BRAT TEZ MA 8MIESIECZNA CÓRĘ TEZ SIE WYBAWIŁAM JĄ TAKZE CZY SIAK CZY JAK CHCE JUZ PORODU I ZAJECIA NAD CÓRCIĄ!!!!

nie wiem dlaczego tak się z góry ograniczasz? mówisz,że znajomi nad wodą albo gdzieś,gdzie się dobrze bawią, a dlaczego ty nie możesz...zabierz się znajomymi nad wodę i w inne miejsca.
Ja rodziłam córcię pod koniec lipca, upały były jeszcze większe, byłam 2 miesiące po poważnym wypadku samoch. itp. a mimo wszystko jeździłam na jezioro, chodziłam do kina. przecież na wodą wcale nie musisz się kąpać, możesz posiedzieć ze znajomymi w cieniu i pogadać, a w kinie sale są klimatyzowane-więc też o wiele przyjemniej niż w domciu przed telewizorem..
Z drugiej strony rozumiem Twoje zniecierpliwienie...:) już tuż, tuż..