« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
kajtusia987

2017-10-17 20:46

|

Noworodki

Chce ale.sie.boje -czy Ciebie.tez.Dotyczyło??

Chodzi o kolejne dziecko. Tzn. Drugie. Wiem.ze.Chce bardzo aby córka nie była sama.ze.jest to poniekąd rozsądne. Ze.sa.dochody stale warunki mieszkaniowe itd. Ale boje.sie ciągle czy dam radę, czy mam sile, czy zdrowie.mi pozwoli na.to, czy nie bede.znowu lezec w ciazy,czy znowu.beda rehabilitacje alergie... czy porod nie.będzie gorszy a byl calkiem ok...w ogole o wszystki sie martwie.i chyba nic z tego nie bedzie...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta

Ja też się martwię. Ale podjęłam decyzję. Biorę kwas foliowy dha, czekam na wizyte usunięcia wkładki i raz się żyje. Im dłużej zwlwkasz tym.gorzej podjąć ci decyzję. Maz jest ma Tak?

Ostatnio nawet kupulam kilka ubranek:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

Dokladnie Kajtusia. Raz sie zyje. Z drugiej strony mowia ze co do decyzji o dziecku trzeba byc pewnym. Tylko, ze jesli twoj strach wygra kiedys mozesz tego zalowac, a okazac sie moze ze twoj strach nie znajdzie odzwierciedlenia w rzeczywistosci. Ja zawsze wiedzialam ze nie chce miec jednego dziecka. Jakos dopiero jak juz bylam w ciazy zaczelam sie zastanawiac jak bedzie.... I ciesze sie ze mam dwie corki.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kicia25

Ja co prawda pierwsze, ale tez mialam wiele dylematów. Moj partner marzy o dziecku, namawia mnie od kilku lat juz.. a gdy kilka miesiecy temu dowiedzialam sie, ze musze usunac jajniki, to jak na zlosc nie udaje mi sie zajsc w ciaze :( nie zastanawiajcie sie dziewczyny... ja zaluje ze tak pozno :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agathe

29 sierpnia urodziłam trzecie dziecko. Mój mąż bardzo chciał mieć kolejne dzieciątko. Ja też ale bardzo się stresowałam czy mój organizm to zniesie fizycznie, a ja psychicznie. I ciągle myślałam o porodzie . Przed zajściem w ciąży myślałam też o tym że nie będę mogła brać nic na ból głowy który miewałam dość często. Często w nocy o tym wszystkim rozmyślałam. Ale się zdecydowalam. :) Ból glowy może miałam ze dwa razy. Urodziłam w ciagu godziny od poczatku bóli. Także czasem niewarto za dużo rozmyślać przed ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

Ja znow pierwsza ciąże miałam z problemami ,druga bez najmniejszego problemu . Trzecia niestety poroniłam . Dopiero teraz zdecydowaliśmy sie próbować jeszcze ,mam nadzieje będzie dobrze . Kajtusia idź do lekarza zrób badania ,łykaj kwas foliowy witaminki i myśl pozytywnie ,jeśli nie spróbujesz możesz żałować .trzymam kciuki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

A ja się nie bałam.. mimo że wiedziałam ze urodze kolejny raz przez cc i ze moge znow dostac krwotoku. Juz nie mowiac o stronie finansowej.. i tak jak Karolina- zawsze wiedzialam ze chce miec wiecej jak jedno (zawsze marzylam o trojce). Nie wyobrazam sobie ze moje dziecko mogloby byc jedynakiem.
I powiem Ci ze dopiero po drugiej ciazy balabym sie kolejnej... w drugiej za duzo klopotow ze zdrowiem.
Ale skoro chcesz ale sie boisz to mysle ze powinnas sprobowac. Mozesz sobie tego nie wybaczyc ze nie zaryzykowalas. Kiedys mi ktos napisal ze my-kobiety jestesmy do tego stworzone, kto ma sobie z tym wszystkim poradzic jak nie my. I ta osoba miala racje
Bo mimo wielu przeciwnosci udalo sie mnie i nie tylko. Jezeli jeszcze Twoj mąż chce kolejnego dziecka to naprawde nie musisz sie bac :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Ja też się martwię. Ale podjęłam decyzję. Biorę kwas foliowy dha, czekam na wizyte usunięcia wkładki i raz się żyje. Im dłużej zwlwkasz tym.gorzej podjąć ci decyzję. Maz jest ma Tak?

Ostatnio nawet kupulam kilka ubranek:)
Maz ma różne etapy... raz chce a kolejny raz odpuszcza... Ale myślę ze byłby zadowolony z drugiego a jeszcze gdyby to był syn!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Kajtusia kochana. Myślę że strach to normalny odruch towarzyszący każdej nowej sytuacji, albo podjęciu ważnych decyzji. Pamiętam, że też się bałam zanim zaszłam w kolejną ciążę po córce. Kiedy już w niej byłam przestałam się bać od razu ;) po każdym kolejnym poronieniu pragnienie dziecka wracało, i strach też... Kiedy byłam w ciąży bałam się ale żeby wszystko było dobrze, żeby przetrwać ciąże. Dziś po ostatnim poronieniu bardzo się boje ale chyba ciąży a nie porodu, czy macierzyństwa. Jedno jest pewnie. Kajtusiu. Musisz być na 100% pewna że chcesz maleństwa, strach będzie i go w pełni rozumiem. Bo nikt nam nie zagwarantuje że będzie dobrze itp. To jest ryzyko. Trzymaj się kochana i nie wahaj się. Przetrwasz ciąże i będziesz miała wspaniałego drugiego bobasa :) może nie długo i ja dołączę do mamus z brzuszkiem :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Ps. Zdrówka dla ciebie. Oby wszystko było dobrze ! :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelinam

Nie miałam żadnych obaw od zawsze chciałam mieć 2 dzieci. Przy 3 może bym się trochę obawiała ale na pewno też bym się cieszyła. Nie wyobrażam sobie nie mieć dzieci znam tyle dziewczyn co się starają i nic.