Ja nigdy bym nie usunęła ciąży. Wiem że sama bym z tym nie umiała później żyć. Nigdy bym sobie tego nie umiała wybaczyć. Ta moja ciąża też jest wpadką pierwsze dni płakałam jak to będzie i wiem że będzie ciężko ale to nasza wina, to my nie byliśmy ostrożni i teraz poniesiemy tego konsekwencje. Chociaż z tygodnia na tydzień kocham to maleństwo coraz mocniej to nie miało to tak wyglądać. Decyzja oczywiście należy do Ciebie. To Twoje życie, Twoje ciało i Twoje dziecko jeżeli rzeczywiście jesteś w ciąży.

Dodam ze on ma 26 lat nie jest juz "gowniarzem"... Pojde do psychologa musze uciec od tego...boje sie samotności ale nie moge bać sie cokolwiek powiedziec by nie zniszczył mnie znowu psychicznie...to juz chyba dobry krok....

Iza a ile miałaś lat?

Nie rob tego, nie zabijaj swojego dzieciatka bo to juz twoje dziecko. Facet i tak moze od ciebie odejsc czy to zrobisz czy nie. Po drugie co to za facet skoro nie potrafi stanac na.wysokosci zadania. Du... nie facet. Jakkolwiek teraz wtdaje ci sie ze to straszne uwierz ze pokochasz ti dziecko jak nikogo.na.swiecie i bedziesz miala osobe ktora ciebie bedzie kochac bezgranicznie i bezwarunkowo.
Ja przez 5 lat czekalam.na swoje malenstwo.
Na pewno jesli pozbedziesz sie swojwgo dzieciatka nje bedziesz umiala z tym zyc, poczytaj na.necie jak czuja sie kobiety ktore dokonaly aborcji. Zaden facet nie zrekompensuje ci tego. Trzymaj sie.

Teraz mam 26 i to będzie nasze trzecie dziecko. Pierwsze urodziłam w wieku 20 lat. Tylko że u mnie pierwsza i druga ciąża była planowana... trzecia w zasadzie też ale za 4 lata. Teraz chciałam iść do pracy. Dopiero kupiliśmy nowe mieszkanie. Dojazdy z córką do szkoły. A tu taka niespodzianka :p

Skoro to toksyczny związek to Twoja ciąża sama to załatwi, facet pewnie ucieknie... nie warto dla takiego człowieka niszczyć swojego życia. Ty chcesz tego dziecka z tego co piszesz. A radę sobie dasz na pewno :* kobiety postawione w takiej sytuacji znajdują masę siły na to aby dać sobie radę :)

nie usuwaj dziecka,bo on i tak prędzej czy później Cię rzuci a Ty będziesz żyła z wyrzutami sumienia,żaden facet (a szczególnie taki co proponuje takie rzeczy swojej kobiecie) nie jest wart niczego,zwyczajne dno. Trzymaj się

skoro jeszcze nie jesteś pewna czy jesteś w ciąży to nie panikuj, może wcale nie jesteś,a jeśli jednak jesteś to masz już 20 lat, tez nie jesteś dzieckiem, wiedziałaś co robiłaś...a na pewno dasz sobie rade, nie taki diabeł straszny, bedzie ok

Ja napiszextak... Jesli zabijesz dziecku ze wzgledu na faceta to ten facet i tak cie zostawi bo teraz dalcdowod tego ze jest gownoarzem icnie potrafi sie odnalesc i takze mu na tobie nie zalezy skoro tak mowi i i tak cie zostawi axty z wurzutami sumienia do konca zycia zostaniesz sama... Tyxsobiexporadzisz...on bedzie musial dawac alimenty a ty dostaniesz przez rok becikowe 1000zl jesli nie pracujesz... Tak czy siak sobie poradzisz potem mozesz pojsc do pracy... Bedziesz nieszczesliwa jesli toxzrobisz uwierz mi bocporadzisz sobie z dzieckiem ze wszystkim. Napewno masz rodzine ktora pomoze wesprze bedzie dobrze.... Trzeba byc dobrej mysli...ja wiem E mialabym wielkie wyrzuty sumienia a 20lat to ekstra wiek na macierYnstwo i napewno sa tutaj i mlodsze mamya znam i taka ktora jeszcze do gimnazjum chodI i jest szczealiwa ze ma to dIecko...dziecko da ci wiecej szczesciaxniz nie dojrzaly facet bo jesli dorosnie to wroci do was jesli nie to i tak cie zostawi..niewierze ze po tym jak poronisz bedziecie dalej razem bo na niego tez to wplynie... Ale on niexbedziecmial wyrzutow takich jak ty..takze zacznijcmyslec co zrobic by bylo dobrze a tego czlowieka olej bo glupio mysli.takie jestcmojexzdanie po wielu przypadkach o jakoch slyszalam nigdy to nie byla dobta decyzja....

Po pierwsze po co panika upewnij się czy na pewno jesteś w ciąży. A co do zerwania toksycznego zwiazku to czy uważasz że po świętach będzie Ci łatwiej. ?radzę nie zbierać sił długo bo może Ci zejsc latami.Co to za skurwiel który proponuje usunięcie ciąży