chyba bym sie glupio w szpilkach i odstajacym brzuszkiem czuła;P a szpilki kocham

uwielbiam szpile i zdarza mi się zakładać,ale najwygodniejsze są dla mnie balerinki,w sezonie jesiennym bd nosiła botki też zapewne na jakimś obcasie : ) w wakacje chodziłam na wygodnych koturnach lub japonkach : )

Chętnie bym założyła ale boję się. Relaksyna zaczyna dawać o sobie znać i często kostki mi "uciekają" na boki.

Do 30tyg. to jeszcze czasami wkładałam, ale teraz to tylko klapki, albo sandałki ze wzgledu na opuchniete stopy :)

jedyne buty jakie mam na niskim to adidasy, w których nie lubię chodzić, ogólnie to buty na szpilce i koturnie. Mam ten fart, że mam kilka par szpilek które podczas chodzenia mi się rozeszły i kiedyś były za duże a teraz są idealne :)
Jeśli chodzi o kręgosłup to prawidłowo powinno się nosić buty na 2-4 cm podniesieniu pod piętą, na płaskim następuje automatyczne tąpniecie na kręgosłup

Stawiam przede wszystkim teraz na wygode, wiec nie nosze szpilek w ciazy... Ewentualnie koturny :)

ciaza nie jest przeciw wskazaniem do noszenia szpilek, popatrz na bekhamowa ta dopiero miala szpile :)

Ja nie mogłam chodzić w szpilkach. Była zima i bałam się trochę.

wybrałabym płaskie ;D bo wygodniejsze