Ja robiłam obiad potem ciasto kawa/herbata i też miałam niewiele miejsca a zmieściło się 16 osób razem z nami w tym 2 dzieci chrzestnych córki i nasza Kasia 

My robiliśmy w restauracji ... Nie wyobrażam sobie podać samego ciasta , serio .

Ja mam też malutkie mieszkanie i też robiłam w domu i pomieściłam w nim o 16 dorosłych i kilkoro dzieci..daliśmy radę jakąś ;)a robiłam obiad (jedynie co to z rosołu zrezygnowałam bo było 35stopni w cieniu) kawę ciasto i później sałatki przekąski na zimno i ciepło...ale za rok będę miała komunię i chyba już raczej coś wynajmę bo ciężko może być

Dla dwójki starszych była dośc spora impreza. Obiad z dwuch dań,sałatki itp ale patrząc z biegiem czasu to były pieniądze wyżucone w błoto i u Oliviera był skromny rosołek i ciasto.

Zalezy jaką macie tradycję w rodzinie. U mnie obiad jest obowiązkowy. Po 1,5 godziny w kościele to kazdy zgłodnieje hehe. Potem oczywiście tort i kawa. U nas chrzest to impreza całodniowa raczej więc ja po torcie mam jeszcze zimną płytę.

Nie musisz robić nic szałowego. Można kupić kluski ślaskie, gotowe buraczki w słoiku i udusic w piekarniku filet z indyka.  Wtedy się za bardzo nie napracujesz.

No ja bym tez wstydzila sie dac samo ciasto. Ale wszystko zalezy od rodziny i waszych tradycji. U nas byla gruba impreza. Obiad, ciasto plus tzw zimna plyta

Ksiezniczka podejrzewam , że jedli bo nie mieli wyjścia ;) a co Ci mieli powiedzieć ? I jeden obiad to nie wpierda.... nie , da się zrobić coś wcześniej i po powrocie po prostu odgrzać ...

Ja na chrzcinach miałam samą najbliższą rodzinę i wyszło ok 25 osób więc siłą rzeczy musiałam zrobić w restauracji ale ja zresztą nie wyobrażam sobie zrobić w domu chrzcin i biegać przy maluszku i donosić kawkę herbatke itp. 

My mieliśmy chrzest na 16 w kościele więc o 17 byliśmy w restauracji gdzie czekał obiad ale nie zamawiałam rosołu tylko zupę krem coś innego niż większość ma w niedzielę na obiad:) do tego drugie danie mięsa kluski ziemniaki i dodatki no i zimna płyta ciasto tort itp. teraz przy drugim dziecku też będę robić w restauracji bo suma sumarum to i tak becikowe dostanie z którego można zrobić uroczystość.

Hmmmm nie wyobrażam sobie jakbym miała gości poczęstować tylko kawą i ciastem przecież oni też napewno się wykosztowali na prezety na chrzest więc jakoś trzeba ich ugościć.

Jeżeli nie masz kasy bo rozumię że tak może być to zrób chociaż ten obiad tymbardziej że to taka pora obiadowa plus do tego ciasto i kawę i trochę szynki ogórki pomidor itp na stół i już inaczej to będzie wyglądać. Ja byłam na takim chrzcie gdzie zrobili w restauracji przy zimnej płycie kazdy głodny był bo mało tego było i później tylko obgadywanie było i taka nieprzyjemna atmosfera:/

Robiłam w domu na 14 osób,byl obiad normalnie,na stole wedlina,sałatki no ja sobie nie wyobrażam postawić ciasto i kawe na stół bo to jednak chrzest i ważna impreza

KsiężniczkaPomorska tak w Janie będę chrzciła :) Macie rację :) Zrobię ten obiad i jeszcze mężowi zapakuje kotlety... Ehhh... Jest taki motyw też że długo nie posiedzimy. Jego matka wpanie na jakieś 30 min tylko. Chrzest jest na 14 w kościele, a mąż o 19 wyjeżdża w delegację więc o 18.20 wychodzi z domu :(