« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia
cleogosia

2013-04-04 16:05

|

Przebieg ciąży

Ciąża a popalanie w trakcie ciąży

Hej dziewczyny,mam problem.
Kiedys paliłam,ale gdy dowiedziałam się,że jestem w ciąży rzuciłam z dnia na dzień.
Jednak niedawno tak mnie strasznie naszlo,że niecaly miesiąć kupiłam sobie paczke (superlightów-srebrne) i palę jednego na dzień.
Tzn nie zawsze spalę całego,czasem zapale całego,czasem poł,a czasem wezmę tylko 2 'buchy' i wyrzucam bo nie chce więcej.
Czy to nie zaszkodzi mojemu dziecku ,czy może jest to spowodowane tym ,że mój organizm po prostu tego potrzebuje.?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Uważaj bo rozpętasz tym pytaniem 3 wojnę światową. Ja popalam. Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale. Zależy czy mam fajki w domu gdzieś ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

odpowiedź jest prosta: TAK to może zaszkodzić. tez paliłam przez ciążą- dużo. Nie paliłam w ciąży (chociaż nie powiem, żebym nie pomyślała o tym ani razu). Dzięki temu teraz włąściwie nie palę (czasem do alkoholu wezmę "bucha" od mojego M.)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

za to zaczęłam jeść słodycze - chyba tak zastępuję sobie fajki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Uważam że jak zapalę 1 fajkę na dzień lub 2 to nic się takiego nie stanie. Moja znajoma z którą mieszkaliśmy kiedyś w ciąży jarała 20/25 fajek dziennie , do tego ciągle rano kawka i monstery , tigery , drinki , piwko itp i to praktycznie codziennie , pomyślcie jakie to jest ryzyko. Oczywiście złego diabli nie bierze i wszystko dobrze się skończyło.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Paliłam 5 lat zanim zaszłam w ciążę, też rzuciłam jak tylko dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Mała ma 4,5 miesiąca, nie wróciłam do fajek, ale nadal mnie ciągnie jak cholera. Proste info: 1) to NA PEWNO szkodzi Twojemu dziecku, 2) Twój organizm nie potrzebuje trucizny, nie usprawiedliwiaj się w ten sposób. ;) Nie piszę tego, żeby na Ciebie wjechać czy cokolwiek, bo naprawdę Cię rozumiem jak ciężko jest bez fajek. Mi pomagało wyobrażanie sobie jak z każdym "buchem" moje Maleństwo dusiłoby się w brzuszku. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

Chodzi tez o to ,że palą przy mnie osoby ze mna mieszkające (głownie teściowa-mówi,że specjalnie wychodzić bo ja tak chce nie będzie) ,wiec moze też przez nią znowu mnie kusi .?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Chodzi tez o to ,że palą przy mnie osoby ze mna mieszkające (głownie teściowa-mówi,że specjalnie wychodzić bo ja tak chce nie będzie) ,wiec moze też przez nią znowu mnie kusi .?
Na pewno jest ciężej rzucać palenie gdy wszyscy wokół palą (wiem z autopsji), ale musisz to zrobić dla swojego dziecka. To chyba ogromna motywacja? ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetiii19

Chodzi tez o to ,że palą przy mnie osoby ze mna mieszkające (głownie teściowa-mówi,że specjalnie wychodzić bo ja tak chce nie będzie) ,wiec moze też przez nią znowu mnie kusi .?
Coś w tym jest. Mój jak był zagranicą ja nie paliłam przez 2 miesiące. Jak wrócił i jarał przy mnie , wtedy znowu zaczęłam popalać. ;/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia

oczywiście ,że tak ;)

Musisz odstawic palenie , sa na to sposoby przeciez . Akupunktura jest skuteczna , ja nie pale i nie palilam , rowniez nie pilam przed ciaza . Ale teraz mam taka ochote na czerwone wino , ze szok ! Przy kolacji moj smialo nalewa sobie lampke a ja patrze sie na nia jak wyglodnialy pies , raz skusilam sie i upilam 2 lyki, ale potem mialam wyrzuty i wole soku burakowego sie napic aby jakos ugasic to pragnienie , przynjamniej kolor podobny :P