« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cleogosia
cleogosia

2013-04-04 16:05

|

Przebieg ciąży

Ciąża a popalanie w trakcie ciąży

Hej dziewczyny,mam problem.
Kiedys paliłam,ale gdy dowiedziałam się,że jestem w ciąży rzuciłam z dnia na dzień.
Jednak niedawno tak mnie strasznie naszlo,że niecaly miesiąć kupiłam sobie paczke (superlightów-srebrne) i palę jednego na dzień.
Tzn nie zawsze spalę całego,czasem zapale całego,czasem poł,a czasem wezmę tylko 2 'buchy' i wyrzucam bo nie chce więcej.
Czy to nie zaszkodzi mojemu dziecku ,czy może jest to spowodowane tym ,że mój organizm po prostu tego potrzebuje.?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
morfii

Ja palilam 6 lat zanim zaszlam w ciaze i nie wyobrazalam sobie nawet godziny bez fajek i nigdy o rzuceniu nie myslalam bo uwielbialam palic. A jak sie dowiedzialam ze mam dziecko w brzuszku, to odrazu paczke wyrzucilam i nie wzielam wiecej papierosa do ust.Palenie zawsze szkodzi dziecku, nawet jesli pali sie w malych ilosciach. Nawet jesli urodzi sie zdrowe, pozniej moze miec problemu z astma, alergiami albo innymi, duzo gorszymi chorobami, a zadna z nas tego nie chce dla naszych pociech, o chociaz bylo mii bardzo ciezo , to mysl ze palenie tak bardzo szkodzi dziecku motywowala mnie od samego poczatku. Pozdrawiam i zycze wytrwalosci ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24

Uważaj bo rozpętasz tym pytaniem 3 wojnę światową. Ja popalam. Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale. Zależy czy mam fajki w domu gdzieś ;p
Pisałaś, że bardzo chcesz karmić piersią. Podczas ciąży nie możesz się powstrzymać, a co będzie jak już urodzisz? Będziesz palić i karmić? Jeśli tak to gratulacje. Niektórym babom owszem się udaję palą w ciąży dziecko jest zdrowe. Gdybym paliła w ciąży i dziecko urodziło by się chore pluła bym sobie w twarz i ciągle się obwiniała. Lepiej mieć czyste sumienie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Uważaj bo rozpętasz tym pytaniem 3 wojnę światową. Ja popalam. Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale. Zależy czy mam fajki w domu gdzieś ;p
Pisałaś, że bardzo chcesz karmić piersią. Podczas ciąży nie możesz się powstrzymać, a co będzie jak już urodzisz? Będziesz palić i karmić? Jeśli tak to gratulacje. Niektórym babom owszem się udaję palą w ciąży dziecko jest zdrowe. Gdybym paliła w ciąży i dziecko urodziło by się chore pluła bym sobie w twarz i ciągle się obwiniała. Lepiej mieć czyste sumienie.
A Ty weź już skończ. Już któryś raz widzę jak się dopierdalasz o byle gówno.
Napisała :" Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale." Powtarzam, WCALE.

Co do pytania: sama podczas pierwszej ciąży popalałam, teraz nie. Nie pochwalam tego, ale wiem, jak ciężko z tym skończyć. Może cukierki jakieś sobie kup :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24

Uważaj bo rozpętasz tym pytaniem 3 wojnę światową. Ja popalam. Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale. Zależy czy mam fajki w domu gdzieś ;p
Pisałaś, że bardzo chcesz karmić piersią. Podczas ciąży nie możesz się powstrzymać, a co będzie jak już urodzisz? Będziesz palić i karmić? Jeśli tak to gratulacje. Niektórym babom owszem się udaję palą w ciąży dziecko jest zdrowe. Gdybym paliła w ciąży i dziecko urodziło by się chore pluła bym sobie w twarz i ciągle się obwiniała. Lepiej mieć czyste sumienie.
A Ty weź już skończ. Już któryś raz widzę jak się dopierdalasz o byle gówno.
Napisała :" Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale." Powtarzam, WCALE.

Co do pytania: sama podczas pierwszej ciąży popalałam, teraz nie. Nie pochwalam tego, ale wiem, jak ciężko z tym skończyć. Może cukierki jakieś sobie kup :)

No rzeczywiscie byle gowno!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
narkoza

Uważaj bo rozpętasz tym pytaniem 3 wojnę światową. Ja popalam. Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale. Zależy czy mam fajki w domu gdzieś ;p
Pisałaś, że bardzo chcesz karmić piersią. Podczas ciąży nie możesz się powstrzymać, a co będzie jak już urodzisz? Będziesz palić i karmić? Jeśli tak to gratulacje. Niektórym babom owszem się udaję palą w ciąży dziecko jest zdrowe. Gdybym paliła w ciąży i dziecko urodziło by się chore pluła bym sobie w twarz i ciągle się obwiniała. Lepiej mieć czyste sumienie.
A Ty weź już skończ. Już któryś raz widzę jak się dopierdalasz o byle gówno.
Napisała :" Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale." Powtarzam, WCALE.

Co do pytania: sama podczas pierwszej ciąży popalałam, teraz nie. Nie pochwalam tego, ale wiem, jak ciężko z tym skończyć. Może cukierki jakieś sobie kup :)

No rzeczywiscie byle gowno!
A to Twój problem ? Jakąś akcję przeprowadzasz ? Ratujmy ludzi przed papierosami ?
Jej sprawa co robi i żadnej z nas nic do tego.

Bez odbioru.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kalasia

Paliłam 10 lat przed zajściem w ciąże. Jak się dowiedziałam to w ciągu tygodnia fajki zostały definitywnie odstawione. Czasami ciągnęło, ale się nie dawałam. Mój S też palił, ale nigdy nie zapalił przy mnie, od dwóch miesięcy też nie pali. Grunt to silna wola, żadne akupunktury, e-fajki, medytacje, czary mary nie pomogą jeśli zabraknie silnej woli. Ja sobie nie wyobrażałam,żeby nie palić, kochałam palić, minęło 7 miesięcy bez papierosa i mam nadzieję,że nie wrócę.
Co do szkodliwości to myślę,że zdajesz sobie z niej sprawę. A gadki,że koleżanka jarała i nic dziecku nie jest to nie jest gwarancja,że u Ciebie będzie tak samo. Znam kilka dziewczyn, które jarały i urodziły zdrowe dzieci, ale znam też taką u której skończyło się to tragedią. Każdy jest kowalem własnego losu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gosia24

Uważaj bo rozpętasz tym pytaniem 3 wojnę światową. Ja popalam. Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale. Zależy czy mam fajki w domu gdzieś ;p
Pisałaś, że bardzo chcesz karmić piersią. Podczas ciąży nie możesz się powstrzymać, a co będzie jak już urodzisz? Będziesz palić i karmić? Jeśli tak to gratulacje. Niektórym babom owszem się udaję palą w ciąży dziecko jest zdrowe. Gdybym paliła w ciąży i dziecko urodziło by się chore pluła bym sobie w twarz i ciągle się obwiniała. Lepiej mieć czyste sumienie.
A Ty weź już skończ. Już któryś raz widzę jak się dopierdalasz o byle gówno.
Napisała :" Czasem 2 na dzień zapalę , czasem 1 a czasem wcale." Powtarzam, WCALE.

Co do pytania: sama podczas pierwszej ciąży popalałam, teraz nie. Nie pochwalam tego, ale wiem, jak ciężko z tym skończyć. Może cukierki jakieś sobie kup :)

No rzeczywiscie byle gowno!
A to Twój problem ? Jakąś akcję przeprowadzasz ? Ratujmy ludzi przed papierosami ?
Jej sprawa co robi i żadnej z nas nic do tego.

Bez odbioru.
A co to cię obchodzi. Nie popieram bab palących w ciazy i podczas karmienia. Nie wiem jak moze nie drażnić kogoś wypowiedz ze palę jednego dwa a potem zależy czy mam fajki w domu! Kupię jej tone fajek i niech zapali je wszystkie na raz. Co za matki...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miniooo

hej miesiączke miałam 0d 9 do 15 marca up[rawiałam sex bez zabiespieczenia 19 marca nie doszło do wytrysku we mnie, od razu po kilku dniach bolały mnie jajniki i często chodziłam siku (może to infekcja) nie chce mieć jeszcze dziecko mimo iż mam 20 lata czy to ciąża? natomiast 2 kwietnia dostałam "okresu" przez 2-3 dni było go dużo ale 4 dnia już bardzo mało bardzo. nie wiem co o tym myśleć zawsze miałam miesiączkę po 7 dni. Natomiast 7 dni po stosunku robiłam test wyszedł negatywny podczas krwawienia to było chyba 14 dni po stosunku zrobiłam też negatywny.od razu po stosunku dziwnie sie czułam i czułam tak jakby ciążkość brzucha chociaż wiem że to niemożliwe jest po takim krótkim czasie, nie wiem co myśleć. proszę o poradę :(