Mnie brzydzą stopy i buty. Nie dotknęłabym nigdy nikogo w stopę.. Jak np. przychodzą kumple do mojego faceta i zostawiają buty w przedpokoju to czuję dyskomfort.. Pamiętam jak jeszcze byłam dzieckiem to uczyłam się gry na pianinie u pewnego gościa w domu. Jemu okropnie nogi śmierdziały i raz nawet zwymiotowałam na pianino. Potem okazało się, ze miałam rotawirusa bo przez tydzień byłam chora ale jakoś tak mi w pamięci utkwiło, że to przez jego stopy i do dzisiaj mam obrzydzenie.
Poza tym brzydzę się jacuzzi i małych basenów. Nigdy nie weszłabym to tej ciepłej, mętnej i spienionej wody z innymi ludźmi. Chyba, że miałabym swoje jacuzzi i codziennie zmieniałabym wodę.

Pająki i brzydkie,suche,spękane stopy...

mówisz?

http://img2.demotywatoryfb.pl/uploads/201007/1279018093_by_OryginalnaXx_500.jpg

Dużo rzeczy.
Najbardziej ludzie, którzy nie dbają o higienę. Najgorzej jak taka trafi się kobieta w czasie @. Nieee...

Brzydzę się czyiś włosów w zlewie :O

pająki - to najstraszliwsze i najobrzydliwsze "zwierzaki" jakie istnieją. Zawału bym dostała gdybym obudziła sie np. z pająkiem na nosie. Nie cierpie, brzydze sie ich i boję.

mnie brzydzą brzydkie paznokcie sztuczne szczęki i zaniedbane zęby o i myszy ,robale na jedzeniu zapomniałam że jeszcze włosy (nienawidzę dotykać cudzych włosów )

zwłaszcza w szklance ahaha:D

robaki, bezkregowce, tłuste wlosy, np jak stoje w kolejce albo jade autobusem i widze taki leb w szmalcu to mam ochote puscic pawia fufufufu ooo i resztki jakies w zlewie, nie wyjme reka tylko łyzeczka dopiero wyrzuce umyje porzadnie lyzke i ok hahaha takie mam:)

ludzka glupota nie zna granic:)

mam to samo! kiedys jak wiazalam buta to taki duzy pies na mnie skoczyl szmina mu wyszla i chcial mnie zbzykac, myslalam ze zawalu dostane i okopie kundla:/