« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pppati1111
pppati1111

2013-10-19 21:02

|

Pozostałe

Co Twój facet, mąż , partner robi w domu ?

Cześć dziewczyny :)
Mam takie pytanie .. Co wasz mężczyzna robi w domu ? Jakie ma obowiązki domowe ?
Bo ja mam wrażenie , że jestem ze wszystkim sama i tłumaczę sobie, że mam tylko jedno dziecko i powinnam dawać radę . Rozumiem facet po pracy też chce odpocząć , ale! ja się przecież k***a nie obijam w domu.. Uff musiałam to z siebie wyrzucić... mam wyrzuty sumienia, że wciskam małego tatuśkowi jak tylko wchodzi do domu :)Ale poza tym nic innego nie robi w domu tylko wyrzuca śmieci, czasem zrobi zakupy, czy ze mną pojedzie na zakupy, ale przecież to żadna łaska ! Piszę , bo jestem naprawdę baaardzo wściekła..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Moj tak samo, smieci wynosi, kuwete czysci, a oprocz tego raczej nic chyba ze sie bede o cos dlugo prosic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

tak, to on zawsze odkurza, myje podlogi, czasem mnie wyreczy w myciu naczyn (raz na tydz), czasem pomoze przy obiedzie (jakas surowka, obranie ziemniaków itp. jesli ma czas) no i pomoc przy dziecku. Czasem musze sie upraszac a czasem sam wie lub proponuje

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pppati1111

No właśnie i ja jestem wk***ona bo co oni sobie myślą, ze my cały dzień leżymy ?? Często wstaję wcześniej niż on, a on marudzi , że musi rano wstać.. Potem przychodzi to nie chcę mu tak od razu małego wciskać, ale czasami naprawdę już nie mam siły.. Garów kupa , zamiatanie co chwilę, bo kilka razy w ciągu dnia jest w domu w ciuchach roboczych.. no cholera ja nie mam nic innego do roboty oprócz sprzątania...? Muszę zacząć egzekwować więcej jego zaangażowania , ale właśnie czy wasi Panowie mają więcej obowiązków ? Może się czepiam ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

No właśnie i ja jestem wk***ona bo co oni sobie myślą, ze my cały dzień leżymy ?? Często wstaję wcześniej niż on, a on marudzi , że musi rano wstać.. Potem przychodzi to nie chcę mu tak od razu małego wciskać, ale czasami naprawdę już nie mam siły.. Garów kupa , zamiatanie co chwilę, bo kilka razy w ciągu dnia jest w domu w ciuchach roboczych.. no cholera ja nie mam nic innego do roboty oprócz sprzątania...? Muszę zacząć egzekwować więcej jego zaangażowania , ale właśnie czy wasi Panowie mają więcej obowiązków ? Może się czepiam ?
nie czepiasz sie. Zwyczjanie trzeba prosic o pomoc a co wazne- potem umiec to docenic -slowem "dziekuje" itp. Jak ktos nie wymaga to raczej sam sie facet nie domysli

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miharu1990

mam tak samo, wstaje wczesnie rano by ogarnac mieszkanie a on siedzi przed komputerem...zakupy i gotowanie to tez moja działka...mam czasami go dosyc

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sleepingsun

My mamy podział obowiązków, każdy ma zapisane na kartce co musi zrobić, inaczej u nas się nie dało... Mąż ma do wyrzucenia śmieci, odkurzanie i mycie podłóg i mycie wanny. No i zakupy robimy na zmianę, albo razem. Resztę robię ja. Oczywiście często się zdarza, że jemu się nie chce robić, więc jest niezrobione, a ja się wnerwiam, ale nie zamierzam go wyręczać, więc czekam ile trzeba aż zrobi...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

opisalas jakby moje zycie ;) witam w klubie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe

U mnie to samo. Nie powiem czasami mi pomoże ale robi nie to co trzeba. Albo nie to co by sie przydało. Prosze zamontuj pułki to sie bierze za ścieranie kurzy...a kobieta jakby nie patrzeć to niekiedy pracuje na 3 etatach. Praca, dziecko no i dom a doba ma tylko 24 godziny. Jest wiele rzeczy których nie da rady zrobić przy dziecku, wiec zostają na wieczór. Wstaje pierwsza i ostatnia kłade sie spać bo nie lubie zostawiac niczego na później. Pasowałoby sie z nimi zamienić na pare dni by poczuli to na własnej skórze.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
adulka197

No właśnie i ja jestem wk***ona bo co oni sobie myślą, ze my cały dzień leżymy ?? Często wstaję wcześniej niż on, a on marudzi , że musi rano wstać.. Potem przychodzi to nie chcę mu tak od razu małego wciskać, ale czasami naprawdę już nie mam siły.. Garów kupa , zamiatanie co chwilę, bo kilka razy w ciągu dnia jest w domu w ciuchach roboczych.. no cholera ja nie mam nic innego do roboty oprócz sprzątania...? Muszę zacząć egzekwować więcej jego zaangażowania , ale właśnie czy wasi Panowie mają więcej obowiązków ? Może się czepiam ?
nie czepiasz sie. Zwyczjanie trzeba prosic o pomoc a co wazne- potem umiec to docenic -slowem "dziekuje" itp. Jak ktos nie wymaga to raczej sam sie facet nie domysli
U mnie jest prawie ze identycznie ;/ jak ktos inny go o coś poprosi z rodziny to o tym pamieta i to robi a jak ja to udaje ze nie wiem i jeszcze na mnie ze mu nie przypomnialam... obowiazki jego to: pomoc przy kapieli, wyrzucanie smieci, znoszenie i wnoszenie wozka do domu. Eh.. szkoda gadac, a wieczorami komputer a z rana wylot z domku :) zyc nie umierac, przeciez dom sam sie posprzata, obiad sam sie ugotuje a dziecko samo wychowa :) mam racje?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

jest i na tym się kończy;/