Nic,jakoś nie miałabym serca cokolwiek zrobić.

pytam z ciekawosci, bo balkon obok mam taki przyjemny widok. sama nie wiem co bym zrobila

do mnie na balkon tez zaczely przylatywac te obsrańce. :/ ale to co oni maja na balkonie mnie przeraża. kopce z gówna.

Odchody pełne wirusów
Badając gołębie odchody lub gniazda, w których te ptaki przebywają, znaleźć można olbrzymie ilości muszych larw, pcheł, molików czy innego rodzaju robaków. Ptaki w dużych koloniach przechodzą do lęgu niekiedy bez budowania gniazd, czyniąc to na warstwach odchodów o różnej grubości, a także na martwych młodych gołębiach. Nie wolno także lekceważyć wyschniętych ekskrementów, zwłaszcza w wypadku wdychania kurzu lub zetknięcia ze skórą. Gołębie bezpośrednio lub pośrednio rozsiewają różne zarazki chorobowe, które mogą powodować m.in. zapalenie opon mózgowych, toksoplazmę czy choroby układu oddechowego.





to jest gorsze niż szczury

Wynioslabym gdzieś ta doniczkę na podwórko pod jakies drzewo .

Zdecydowanie usunęłabym wszystko z balkonu. Miałam taki przypadek u siebie w mieszkaniu, zmuszona byłam pozbyć się gniazda gołębi, balkon cały zasrany, koszmar, nie wspomnę już o gruchaniu od 5 rano. Nic przyjemnego, zwłaszcza, że nie tak prosto pozbyć się tych 'sraluchów'

najgorsze jest to, ze ten balkon nie jest zadnej starszej pani,ktorej grzecznie by sie zwrocilo uwage. tylko mlodych ludzi. dzikusow :/ dzikusow, bo nawet czesc ani dzien dobry, a jak sie wyjdzie na balkon i oni tez sa, to sie chowaja od razu :O .. dodam,ze jeszcze im daszek zrobili, jak deszcz padał..zeby im wody nie nalecialo do tej doniczki. super,obsrana barierka,obsrana suszarka na pranie,parapet,płytki.. ekstra