« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo
mangoo

2013-08-12 15:46

|

edyt. 2013-08-12 15:46

|

Pozostałe

Co byś zrobiła gdyby... ?

Na Twoim balkonie w pustej doniczce gołebie zrobily sobie gniazdo, złozyly tam jaja, wyklułyby sie młode.. a gołebie uporczywie obsrywałyby ci cały balkon i parapet?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katakumba

Dałabym im dorosnąć,sprzątałabym gówna w czasie kiedy nie było by ptasich rodziców,żeby nie wystraszyć.Bakterie są,owszem,ale na balkonie,zawsze można umyć ręce i nie puszczać tam dziecka.No i obserwowałabym z radością jak dorastają i odlatują:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Dałabym im dorosnąć,sprzątałabym gówna w czasie kiedy nie było by ptasich rodziców,żeby nie wystraszyć.Bakterie są,owszem,ale na balkonie,zawsze można umyć ręce i nie puszczać tam dziecka.No i obserwowałabym z radością jak dorastają i odlatują:)
i jak sraja na pranie ;p

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mangoo

mimo, ze nie sa na moim balkonie i tak nie obserwuje ich z radoscia. sa paskudne i tylko sraja. to jest ich główne zajecie.. robienie sraki na wszystko i wszystkich. mam nadzeje ze to ogarną w najblizszym czasie, bo jak nie, to naprawde bede jak stara mandaryna i na nich doniose :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik

poczekalabym ten miesiac az dorosną jak juz sie wykluly a nastepnym razem nie dopuscilabym do tego i tyle w temacie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mycia

Poczekałabym, aż się wyklują młode, a później sprzątnęła i jakoś starałabym się pilnować, żeby sytuacja się nie powtórzyła (o ile tak się da). Osobiście przechodzę horror z wróblami. Zrobiły sobie gniazdo w rynnie zaraz przy oknie dachowym w naszej sypialni... Nie mogę go ani na chwilę otworzyć, bo zaraz mam wróble w domu :/