« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aamalutka
aamalutka

2017-09-01 12:13

|

Pozostałe

Co byś zrobiła gdybys....

Wygrała w Lotto kilka milionów? Co robić z taką kasa?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Kupiłabym dom z ogrodem, a resztę pewnie zachowała na jakimś koncie oszczędnościowym i wydawała powoli na takie codzienne normalne wydatki

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92

Najpierw wyjechalanym na jakies wakacje. Potem kupiłabym albo jakies duze mieszkanie z tarasem lub wybudowalabym dom. Reszte odlozylabym na jakims koncie zalozylabym dzieciom lokate. Ach.....nienawidze marzyc o czym co sie w zyciu nie spelni.. :-(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

Wyjechalabym na Malediwy przemyśleć na spokojnie :-)
Potem kupilabym maly domek, fajny samochod. Podzielilabym część w rodzinie. Cześć na cele charytatywne. Reszta na koncie i spokojne życie :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84

Przestalam grac wlasnie bo nic nie szlo wygrac. Napewno auto skonczyc chate i podworko. Dzieciom na konto na przyszlosc. I na chore dzieci bym dawala. Ile razy bym chciala jakas kwote przelać ale niestety nie stac mnie :-( jak nie masz co zrobic z milionem to moge go przyjac ;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
purpurowa

Mąż miałby super start z budową domów na sprzedaż i wynajem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Szczerze chyba wolałabym nie wygrać takich pieniędzy. Bo boję się że na głowę by mi padło. Ale gdybym jednak umiała zachować zdrowy rozsądek, to chciałabym kupić dom, pomoc rodzinie, kupić wszystkim domy ;) i zabezpieczyć córkę na przyszłość, i chciałabym otworzyć jakaś fundacje pomagająca chorym dzieciom, i też te istniejące wspomóc. No i oczywiście kupilabym sobie co jest moim największym marzeniem piękny wielki fortepian :))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izka55555

Spłaciłabym wszystkie raty kredyty kupiła dom samochód, dalibyśmy rodzeństwu po 200 tysięcy, rodzicom pomogli a reszta na konto

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987

Chyba umarlabym ze.szczęścia. a tak.serio staralabym sie dalej zyc.w muare.normalnie.o.ile.to.mozliwe. na penwo.zakup.domu z malym ogrodem i podroze... a reszta do.zapomnienia....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria89

Kupiłbym dom.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kiciak90

Oddałabym długi, dokończyła dom i ogród na cacy, zmieniła samochód, pewnie jakieś wakacje w fajnym miejscu, troche rozdała rodzinie reszte na konto i żyć na luzie ;) Jakby to było pare milionów to może nawet zatrudniłabym sobie panią do pomocy w domu :)