to znowu ja:  widzę, że tylko ja CI radze zainwestować te kasę. nie robie tego bezmyslnie. u mojego meza w rodzinie masa kilku ludz zajmuje sie nieruchmosciami, inwestycjami i trcohe sie nasluchalam od nich "madrosci". wierz mi, ze teraz jest najlepszy okres dla kupujacego. czyli tanieja mieskzania, ziemie...nic tylko inwestowac. na emeryture w naszym kraju raczej nie ma co liczyc,,,wiec nic tylko inwestowac. kupic sobie np. kawalerke i kumous wynjmowac, bedziesz miala wysokie dochody miesieczne plus spokojny sen, ze w razie czego masz wlasnosciowe mieszkanie- złotą kure znoszaca jaja:) szczesciarze z Was ze taka sume od rodzicow dostajecie. gdybym miala tak jak Ty, od razu bym zainwestowala kase. pzremysl to. i przyjrzyj sie, jak zyja bogacze w naszym kraju. maja mase swoich nieruchomosci. ze juz nie maja co z kasa robic. i sa ustawieni do konca zycia. nie musza sie martwic o emeryture, a w przyszosci moga jeszcze wspomoc finansowo swoje dzieci. sorki ze sie tak rozpisalam. . . splata kredytu: bardzo kuszace, ale to zachowanie "pzrecietnego szczura na dorobku", tzreba myslec bardziej strategicznie, przyszlosciowo. Inwestujac, pomnozysz wielokroc swoje pieniadze