Decydując się na wejście wchodzisz na własne ryzyko.

http://www.aborcja.web-portals.pl/

Szczerze w Angli jes ona zlegalizowana i i wiesz ile sie tutaj dzieci rodzi?
To nie jest tak jak zlegalizują to masowo wszyskie babki będą stać w kolejce do aborcji
To jaki jest przyrost naturalny zależy od innych czynników niż legalizacja aboracji.
Jednym z tych czynników są warunki socjalne,praca i rozwój ekonomiczny z tym związany.
Aborcja nic tutaj nie ma do rzeczy.
Nie sądzę,że kobiety mówiłyby do swoich partnerów:
Chodzmy na całość, najwyżej za tydz pójde usunąć!!!

Ps. Tak na marginesie x3patkax33 nie poznałam cię na tym foto. Pozdrawiam

Bardzo proszę aby mamusie w ciąży zwłaszcza nie wchodziły tutaj!!!
Mocne nerwy trzeba mieć szkoda zeby po nocach się głupoty śniły!

dziewczyny nie ma sie co kłócić ani wrzucać jakiś morderczych linków chyba każda z nas jest dorosla i już widziaął takiego typu zdjęcia...
jedne są za drugie przeciw i nikt nikomu chyba już nie wytłumaczy każdy uparcie bedzie stał przy swoim zdaniu.

dla mnie KOBIETA POWINNA MIEC WYBÓR i juz.

a to ze powinno sie ponosić konsekwencję swoich czynów to dla mnie chore ze dla matki dziecko moze byc karą za to ze sie bzyknęła bez zabezpieczenia nie myslac o skutkach, a potem to nie bedzie kara dla niej tylko dla dziecka bo znam tgakie przypadki gdzie matka wrecz wyzywała sie za to, że dziecko "zniszczyło jej życie" :/

Przed chwilą wypowiedziałam się na blogu agazagaga więc zrobię tylko "kopiuj wklej"


Wybacz agazgaga, ale uważam że twierdzenie iż legalizacja aborcji spowoduje, że każda kobieta będzie usuwała ciąże jest trochę... hm... śmieszne. Są państwa tj Wielka Brytania gdzie prawo aborcyjne zakłada, że można dokonać usunięcia ciąży do 20-ktoregoś tam tygodnia. I co? Mają najwyższy wskaźnik gdzie matkami są nieletnie i populacja cały czas się rozrasta. Także wyobaź sobie teoretycznie, że i w Posce aborcja jest legalna. Idziesz od razu usunąć swoje dziecko? Tu chodzi o wybór, o świadome macierzyństwo i prawo do godnego życia. Bo jakie życie ma dziecko oddane do domu dziecka? Bo jakie życie ma dziecko z porażeniem mózgowym? Bo jakie życie ma dziecko w domu gdzie jest psychicznie maltretowane, katowane i żyje w biedzie. To są pytania nad którymi powinno się zastanowić. Tak, uważam, że każdy ma prawo do życia- godnego życia!

Tak jak dziewczyny wcześniej pisały, kobiety które i tak poddają się nielegalnym aborcją, napychają kieszenie tym lekarzą którzy przeprowadzają takie zabiegi.
Oni z tego mają niezły biznes, a ci których na to nie stać uciekają się do innych metod. Potem się słyszy,że dziecko znalezione na smietniku lub w koszu.
Są plusy i minusy aborcji,
Ale z mojego punktu widzenia jest więcej pozytywnych apektów,
Co to dziecko biedne winne,że matka je na smietnik wyrzuciła jak skarpetki.
A choroby genetyczne?
A gwałt?

nie jestem za aborcją uważam że nikt nie ma prawa decydować o czyimś życiu jeżeli matka nie chce dziecka to poprostu je oddaje zostawia w szpitalu oknie życia itp. jest przeciez tyle mozliwosci. argument za aborcja typu"kobieta powinna sama decydowac o swoim ciele" mnie nie przekonuje przeciez to juz nie jest ciało kobiety to odrębne życie które się w niej tworzy. legalizacja moglaby spowodowac wiele nieprzemyslanych aborcji i mysle ze mialoby to wplyw na ilosc ciąż u nieletnich co raz mlodszych dziewczyn. natomiast uwazam ze przepis dotyczacy aborcji powinien byc zreformowany co do ciąż powstałych właśnie podczas gwałtu lub gdy istnieje pewność że temu dziecku nie bedzie dane prawdziwe życie(chodzi mi tutaj o choroby nie o warunki w jakich się urodzi bo patologie w rodzinach to wina spoleczenstwa nas wszystkich a nie tego malenstwa zamiast dac przyzwolenie na zabicie go lepiej obserwowac swoich sasiadow i reagowac)

JA JESTEM ZA....
w przypadku GDY KOBIETA ZOSTANIE ZGWAŁCONA!
JA BYM NIE DAŁA RADY CHYBA PSYCHICZNIE...
Mój D. też mi powiedział,że On nie wychowywałby tego dziecko... Bo to nie byłoby Jego, tylko jakiegos zboczucha itd. Nie Jego- więc nie będzie 'bawił'. I ja Go rozumiem....

Także w takim przypadku jestem ZA!

przy 2 dziecku była to wpadka chciałam usunąć byłam umówiona na wizytę i trzymałam pieniądze w ręku ale wyszłam stamtąd uważam że poczucie winy zostanie do końca życia a teraz jak patrzę na mojego synka i pomyślę że takie coś przeszło mi w ogóle przez myśl to płacze jak dziecko mimo że do tego nie doszło :(:( nigdy w życiu w jakiejkolwiek sytuacji bym była to bym tego nie zrobiła !!!!!!

@inkaaa miałam właśnie tego nie mówić ale szczerość to szczerość mnie to spotkało i bardzo się cieszę że togo nie zrobiłam przecież nie liczy się kto zrobił i tak to twoje dziecko pod twoim sercem. psychicznie byś niewytrzymała jak byś to zrobiła !!!!!! nawet młode matki mają ogromne szanse na to by dać lepsze życie materialne i wychowawcze maluszkowi niż niejedna 30letnia matka !!!!!!!!!!!!