Nie oceniam go bo nie wiem jaka tam jest do konca sytuacja ale ja bym byla tak samo wsciekla jak ty. Musisz z nim jakos pogadać chociaz watpie ze cos to zmieni. Mowisz ze sie zmienil dawniej takinie byl. Nie wiem ile macie lat ale zauwazylam ze faceci niektorzy tak maja... Monotonia ich gdzies dobija i zaczynaja swirowac. Niestety .

Wkur...iła bym się na maksa i by było po imprezie...nie ma opcji by było coś u nas w domu jeżeli z jednej ze stron by to nie pasowało...zawszę dogadujemy się i robimy to albo nie i nie ma że ty nie chcesz to ja i tak zrobię...dla mnie to dziwne...sorry ale to brak szacunku wobec ciebie...i nie przesadzasz...

Nie przesadzasz. Tezvym sie wkurzyla. Idz z synem spac do mamy albo fdzies gdzie mozesz i nie wracaj dopuki nie przyjdzie na kolanach.

No kurde, sen kobiety w ciąży i dziecka chyba jest ważnijszy niz impreza. Niech sobie idą gdzie indziej balowac albo ty sie wyprowadź na parę dni. Niestey niektorym facetom czasem odwala, mysle że musi sie gdzies wyszumiec i zdrowy rozsadek wroci.

Anita , dopisze jeszcze ze mam " problem " z podobnymi typami kumpli. Wszyscy bez dziewczyn tym bardziej bez dzieci, wieczna impreza. Moj sie rzsdko z nimi spotyka, bo w ogole ogarnal sie i raczej nie wylazi z domu. Ale razmialam taka sytuacje ze moj maz zaprosil kolege do do mu, ktorego defacto bardzo lubie. On z kolei przyprowadzil 5 innych ktorzy przyniesli flaszke. Zrobilam taka dzika awanture przy wszystkich ze sie bali odezwac bo mysleli ze ich pozabijam. Wszyscy sasiedzi slyszeli:D od tamtej pory mam spokoj ;) nikt nie przycjodzi bez zaproszenia. A wracajac. twojego faceta to niech sie zastanowi bo zachowal sue jak samolubny (sorry) debil

Hormony nie maja tu nic do rzeczy, ja tez sie wkurzylam od samego czytania. Wstretny cham i egoista, jak nie zmieni zdania to na Twoim miejscu bym po prostu wziela dziecko pod pache i poszla do rodzicow. Wspolczuje Ci, male dziecko i drugie w drodze, a on postepuje tak nieodpowiedzialnie.

Hormony nie maja tu nic do rzeczy, ja tez sie wkurzylam od samego czytania. Wstretny cham i egoista, jak nie zmieni zdania to na Twoim miejscu bym po prostu wziela dziecko pod pache i poszla do rodzicow. Wspolczuje Ci, male dziecko i drugie w drodze, a on postepuje tak nieodpowiedzialnie.