« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mo00nika
mo00nika

2008-05-08 09:12

|

Moda i Uroda

Co mam zrobic, rozbic wszystkie lustra? :/

Eh chwilke sie zastanawialam czy w ogole napisac Wam tutaj o tym ... temat moze sie wydac plytki ... ale jednak dla mnie to spory problem... Wskazowka wagi powoli idzie w gore a ja mimo ze przytylam narazie tylko jakies 5 kilo czuje sie juz jak maly hipopotam. Nie mieszcze sie w wiekszosc jeansow ani w nic normalnego. Nie znosze swoich powiekszonych piersi i mimo, ze niecierpliwie czekam na swoje dzieciatko to nie moge zniesc swojego wygladu z brzuchem. Nie wiem czy to tylko jakas moja obsesja czy moze ktos jeszcze ma takie problemy z przywyknieciem do nowego stanu i co za tym idzie wygladu ... . A jak sobie pomysle ze to dopiero 24 tydzien przede mne jeszze jakies 10 kilo to ehhh .. lepiej nie mowic ;(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asienka

Hehehehe nic się nie przejmuj :) Ja jestem w 24 tygodniu i przytyłam 13 kg :) Też ciężko mi było się przyzwyczaić, zwłaszcza że wcześniej nosiłam rozmiar 36 ale już jest oki Nie ma to jak wspierający mąż i rodzinka :) Pocieszam się że po porodzie szybko zrzucę i Tobie też radzę pozytywnie myśleć :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justysiek

to moja druga ciążą i tak samo wyczekiwane dziecko ale.....też nie mogę na siebie patrzeć i czasem wręcz ryczeć mi sie chce jak patrze na siebie w lustrze. staram się o tym nie myśleć i czekam jak już będzie po porodzie- zaczne ponownie ćwiczyć z ogromną przyjemnością  zrzucania nadmaiaru ......., bo jednak całe ciało podczas 9 miesięcy nabiera większej masy, nie tylko brzuch.bynajmniej nie w moim przypadku i to wlaśnie ........

no wlasnie nie zwracaj na to uwagi..przeciez dojdziesz spowrotem do wagi sprzed ciazy..ja waze 91 kg..przytylam 22 kg..i co ja kurka mam powiedziec wygladam jak niedzwiedzica..chodzic nie moge wszytso mnie boli.!!! w 9 m-cu przytylam juz 7 kg...Ty to masz dobrze..a ja mysle tylko o dobru dziecka..jak polozna powiedziala ze mam wprowadzic diete to moj facet ja wysmial i dal mi batonika..hahah..wiec luz...najgorsze jest to ze bede miala do zrzucenia ponad 30 kg...i sie tym nie martwie..dasz rade tak samo jak inne kobitki..pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mo00nika

nom wlasnie jedyne pocieszenie to wypowiedzi, ktore mialam okazje przeczytac na innych forach ... niektore kobiety przytyly po 30 kilo a 3mce po ciazy pisaly ze waza juz 5 mniej niz przed ciaza. Chyba warto uwierzyc w cuda :) No a narazie coz trzeba tyc dalej :P Ja zdecydowanie omijam lustra szerokim lukiem.Monic86 mam nadzieje ze jak juz sie Twoj  dzidzius urodzi dasz nam znac jak Ci idzie zrzucanie zbednych kilogramow :)

no pewnie ze dam..tej stroni nie opuszcze..mam nadzieje ze dzidzia sie urodzi jak najszybciej..bo juz nie daje rade...hehe ale bedzie ok..zobaczysz.;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
komaj10

Nie jesteś tu sama z takim problem....Ja z kolei jestem w 25 tc w trzeciej ciąży i już mam dosyć...Piersi nigdy tak mnie nie bolały jak teraz...Może nie przytyłam tak dużo (w porównaniu zi dwoma poprzednimi ciążami) bo niecałe 8 kilo ale podobnie jak Ty czuję się jak Hipopotam...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lovebejbe

ja tez staram się omijać lustra hehe:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamus24

Dziewczyny czym Wy się przejmujecie, ja przytyłam w ciąży 25 kg. Od razu po porodzie zeszło mi 18. Od porodu minęło 2 i pół tygodnia a ja wyglądam jak przed ciążą. Nie ma się czym martwić na zapas!!!

hehe wlasnie mamus24 ja sie nie martwie tylko wymieniam swoje poglady na zadany temacik...bo moim zdaniem nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziwak

Chyba to normalne że nie lubimy patrzeć na swój wielki brzuch. Ja się nie przejmuję - przytyłam do tej pory (29 tydzień) 8 kg ale staram się nosić luźne ciuchy żeby brzuchol trochę zamaskować no i za każdym razem mówię sobie że to tylko "czasowy problem". Gorzej, że brzuch przeszkadza sie schylać i niektóre czynności stają się problemem - wygląd to pestka. Jedyne co mnie martwi - to żeby piersi nie zostały mi większe, miałam rozmiar A i super wygodę a teraz niby nic bo "tylko" do B doszło a już mi okropnie przeszkadzają.