Eh chwilke sie zastanawialam czy w ogole napisac Wam tutaj o tym ... temat moze sie wydac plytki ... ale jednak dla mnie to spory problem... Wskazowka wagi powoli idzie w gore a ja mimo ze przytylam narazie tylko jakies 5 kilo czuje sie juz jak maly hipopotam. Nie mieszcze sie w wiekszosc jeansow ani w nic normalnego. Nie znosze swoich powiekszonych piersi i mimo, ze niecierpliwie czekam na swoje dzieciatko to nie moge zniesc swojego wygladu z brzuchem. Nie wiem czy to tylko jakas moja obsesja czy moze ktos jeszcze ma takie problemy z przywyknieciem do nowego stanu i co za tym idzie wygladu ... . A jak sobie pomysle ze to dopiero 24 tydzien przede mne jeszze jakies 10 kilo to ehhh .. lepiej nie mowic ;(
Odpowiedzi
2008-05-09 11:13:37
To u mnie chyba jakoś inaczej, nie mogłam się doczekac aż brzuszek urośnie, z radością patrzyłam na swój profil w lustrze i cieszyłam się, że coraz lepiej go widac. Teraz mam taką słodką piłeczkę i nadal lubię przeglądać sie w lustrze, przytyłam już ok 20 kg a tu jeszcze miesiac! rodzinka nazywa mnie grubaskiem, mąż tłuścioszkiem ale jakoś mnie to nie rusza! może dlatego że zawsze byłam szczupła, i mam teraz okazję przekonać sie jak to jest być grubaskiem. niemniej jednak po porodzie nie zamierzam taka pozostać, chcę być znów szczupła i seksowna, chcę móc bez wysiłku założyć skarpetki i fikac na łóżku. Pozdrawiam wszystkie mamuśki i zycze wszystkiego dobrego!
2008-05-09 15:47:46
Chetnie dolacze sie do rozbijania luster:D:D:D Bo tez nie moge powoli patrzec na siebie.Osiagam kg,jakich nigdy w zyciu nie mialam.Przeobrazam sie chyba w hipopotama albo slonice.Pocieszam sie,ze najwazniejsze dobro dziecka,lbyle bylo by zdrowe i takie tam,ale chwilami cos mi te pocieszenia niewiele daja.No ok,po ciazy zrzuce to,no ale chyba w ciagu roku,w koncu to nie jeden kg nadto..Powinni wysmyslec cos na depresje ciezarnych:D:D:D:D Co kobitki,nie ma lekko co??!!Chcemy miec dzieci,mezowi i chlopy chca,no to bach i jestesmy w ciazy,ale to nie brzydka plec tylko my przez cala ciaze odmawiamy sobie wilu rzeczy,cierpiwmy p0rzez pogode i inne niedogodnosci.Gdzie tu sprawiedliwosc..??!!
2008-05-14 09:36:38
na początku też nie mogłam patrzeć w lustro -chciało mi się ryczeć , przez co miałam wyrzuty sumienia- ale wsparcie męża daje bardzo wiele! teraz jestem w 25 tyg. i czuję się ładna, może nie piękna ale po prostu zaakceptowałam siebie i swój brzuszek!
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży