« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mary991
mary991

2014-01-29 17:23

|

Pozostałe

Co myslicie na temat doczepianych wlosow ?

Tak dzisiaj siedze i patrze na te moje biedne wlosy takie cieniutkie i polamane pomyslamam czy by nie zrobic sobie doczepow bo nie sa drogie a zawsze to jakas mala przyjemnosc i przy tym temacie pojawia sie moja niepewnosc czy warto i czy to zdrowe ?

Nie chodzi o takie na spinkach tylko porzadne naturalne ktore zrobi prawdziwy fryzjer nie ja sama wyglada to jak na zdjeciu jedna moja kolezanka ma zrobione wlosy ta metoda i wogole nie widac ze sa one doczepiane.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Czasami fajnie to wygląda jak idzie taka mimoza wyfiokowana z włosami na zaczepki i mocniej wiatr zawieje. :D

Ale naturalne, profesjonalnie doczepione - czemu nie? ;) Tylko nie wydaje mi się, żeby to było niedrogie. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Kiedyś miałam - porażka.... na kilku moich włoskach doczepiona kępka innych... Osłabiło to moje i tak już delikatne włosy.... od tamtej pory takim cudom mówię NIE.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Na długość - nie
na gęstość... może. Chociaż sama bym się na pewno nie zdecydowała. Też myślę, że może to zniszczyć włosy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Jak jest dobrze zrobione to czemu nie ? Jakbym miała rzadkie i krótkie włosy sama bym sobie takie zrobiła :) moja koleżanka miała ale z naturalnego włosa i podobno bardzo dużo zapłaciła ale efekt był zacny nie było widać że są to włosy doczepiane

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

niszczcy włosy , po miesiacu dwoch i tak widac ze sa doczepiane ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyzunia

Moim zdaniem metoda na mikroringi jest najlepsza i jak jest odrost to zawsze mozna je pozniej przepiac oczywiscie jesli włosy sa jeszcze w dobrym stanie. No i przede wszystkim po zaczepieniu takich włosow naturalnym trzeba je obciac wycieniowac pazurki jakies zeby wygladały jak swoje własne a nie jak doczepiane bi jesli sie doczepi i zostawi to bedzie to wyglądac mega szcztucznie. No i najlepiej po poł roku zrobic przeprwe sobie bo jak by nie było im dłuzej je sie nosi tym bradziej obciaza swoje własne włosy. Ja miałam ponad rok zero przerwy no i teraz je zapuszczam jesli do wakaji nie bede w miare fajne to znowu doczepiam ale tym razem tylko do zimy:) Bo wiem co to juz znaczy. Tyle mam dobrze ze mam własny salon fryzjerski i zawsze pracownice mi je myły pielęgnowały i wogole wiec długo je miałam. Jesli ktos ma pojecie o ich doczepianiu to POlecam:) I najlepiej kupic sobie do niech specjalną szczotke z włosia prawdziwego i olejek by dbac o nie i przede wszystkim na noc koniecznie trzeba robic warkocz:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pyzunia

widze ze dziewczyny sie zle wypowidają ze widac ze doczepianie widocznie miały chujo.... doczepione i ze sie jakies kołtuny robiły. Ja nic takiego nie miałam i kogo bym nie spotkałą bądz jak jakis klient klientka do salonu przyszły to wszyscy mysleli ze to są moje prawdziwe. Nikt nie chciał uwierzyc ze mam doczepiane nawet gdy zawiało to nie było widac bo ringi brałam pod kolor swoich naturalnych włosow a nie pod kolor włosow i gdy był lekki odrost to te ringi sie gubiły kolorystycznie:) Wiec jesli sie zdecydujesz to znajdz naprawde fachowca od tego

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Na długość - nie
na gęstość... może. Chociaż sama bym się na pewno nie zdecydowała. Też myślę, że może to zniszczyć włosy.
No właśnie... ja robiłam na gęstość, bo mam cieniutkie włoski. Fajnie to wygląda, gorzej w praktyce... pamiętam jak umyłam włosy... gdy wszystkie nasiąknęły wodą to mnie aż do tyłu wygięło;) Moje włosy miały to wszystko przez parę miesięcy dźwigać. Razu pewnego mocno się wkurwiłam, bo miałam ich dość, poprosiłam kumpla lekarza żeby swoimi lekarskimi wynalazkami (wziął chyba jakieś narzędzie chirurgiczne) poodczepiał mi je.... Pogimnastykował się trochę i było po problemie, ale moje włosy wyglądały tragicznie... Łapnęłam nożyczki i opitoliłam je do ramion na prosto... Miałam taki wqrw, że wyszło krzywo.... na drugi dzień porządnie je wyrównałam. Miałam ich na głowie mniej niż przed doczepieniem tych obcych.... Byłam wtedy młoda i głupia... Teraz jestem stara i trochę już mądrzejsza ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

widze ze dziewczyny sie zle wypowidają ze widac ze doczepianie widocznie miały chujo.... doczepione i ze sie jakies kołtuny robiły. Ja nic takiego nie miałam i kogo bym nie spotkałą bądz jak jakis klient klientka do salonu przyszły to wszyscy mysleli ze to są moje prawdziwe. Nikt nie chciał uwierzyc ze mam doczepiane nawet gdy zawiało to nie było widac bo ringi brałam pod kolor swoich naturalnych włosow a nie pod kolor włosow i gdy był lekki odrost to te ringi sie gubiły kolorystycznie:) Wiec jesli sie zdecydujesz to znajdz naprawde fachowca od tego
Może i źle, może i nie.... fakt jest taki, że choćby nie wiem jak były doczepiane to i tak osłabią włosy.... Mnie było w nich cholernie ciężko. Lepsze są doczepiane na chwilę, metodą clip-in. Minutka i masz włosy. Wieczorem ściągasz i masz spokój.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mary991

Czasami fajnie to wygląda jak idzie taka mimoza wyfiokowana z włosami na zaczepki i mocniej wiatr zawieje. :D

Ale naturalne, profesjonalnie doczepione - czemu nie? ;) Tylko nie wydaje mi się, żeby to było niedrogie. ;)
u mnie to jest naprawde niedrogie 1 euro za pasemko z czego ja potrzebuje tak jak mi obliczyly w salonie 50 wiec 50 euro to nie taki majatek jezeli sie nie zyje w PL .