« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84
mamagosia84

2012-04-23 19:37

|

Przebieg ciąży

Co myślicie o cc na życzenie?

Własnie godzinę temu moja znajoma jak to nazwała była cięta,żeby "urodzić" dziecko,ale nie było to cc ze względu na wskazania medycznych,po prostu stwierdziła,że nie ma zamiaru sie męczyć w bólach i twierdzi że po tym zabiegu dojdzie do siebie szybciej niz po porodzie sn. Ale to jej wybór.
Dla mnie i naszych wspólnych znajomych to jest
trochę dziwne podejście. Ile kobiet by chciało rodzić sn.
A co Wy sądzicie

Odpowiedzi

Ja nie umiem się wypowiedzieć,bo nie miałam CC ani też jeszcze nie rodziłam SN.
Ale osobiście wolałabym rodzić siłami natury-tak rodzi się od zawsze:)
ale teraz można już sobie wybierać,więc czemu nie skorzystać:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

Ha ha ha!
Dziwne podejście majaa kobiety... Szkoda, że nie wiedzą/nie myslą o okropnej bliźnie na ścianie macicy, o powikłaniach typu krwotok, zakażenie...Podczas operacji mogą zdarzyć się inne powikłania, np. uszkodzenie pęcherza, jelit...
Jestem przeciwko. Widziałam komplikacje, opiekowałam sie kobietami po cc... Ja sama nigdy się na cc nie zgodzę, chyba że ze wskazań życiowych

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marjah

Jestem na nie i nikt mi nie przetłumaczy,że cc jest lepsze. Tylko i wyłącznie wskazania medyczne przekonują mnie do cc,nic innego.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia22

Ja tak samo jestem na nie:)

również jestem na NIE! ale niestety będę musiała przejść przez to .. :( ja nie miałam do wyboru, ale gdybym miała nigdy nie zastanawiałabym się czy CC, czy SN, wybrałabym SN. No ale jak trzeba, to trzeba .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

I cos jeszcze: to lekarze zapoczątkowali cc na zyczenie, dla nich i dla położnych lepiej jest wykonać cesarkę w pół godziny niż stać przy porodzie sn kilka godzin...
A zagrożenia? przecież pacjentka podpisała zgode, jak głupia to niech ma.
Niestety taka rzeczywistość, mieliśmu na oddziale lekarza który przyjmował jedynie cesarki bo szybciej...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamagosia84

I cos jeszcze: to lekarze zapoczątkowali cc na zyczenie, dla nich i dla położnych lepiej jest wykonać cesarkę w pół godziny niż stać przy porodzie sn kilka godzin...
A zagrożenia? przecież pacjentka podpisała zgode, jak głupia to niech ma.
Niestety taka rzeczywistość, mieliśmu na oddziale lekarza który przyjmował jedynie cesarki bo szybciej...
Nawet tu w Warszawie jest taki szpital;juz nie pamietam który;gdzie 3/4 porodów to cc,a potem ciotka,pracująca tam na kardiologii powiedziała ze lekarzom tak wygodniej...co za podejście

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oczko

Rodzilam 2 razy sn, calkowicie naruralnie bez zniaczulenia i calej tej reszty i nie wyobrazam sobie, jakbym miala polozyc sie na stol i mieli mnie pociac.Panicznie boje sie operacji a cc to dla mnie nic innego jak wlasnie operacja.
Jednakze jesli cc jest wskazana ze wzgl.zdrowotnych to nie mam nic przeciwko.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

I cos jeszcze: to lekarze zapoczątkowali cc na zyczenie, dla nich i dla położnych lepiej jest wykonać cesarkę w pół godziny niż stać przy porodzie sn kilka godzin...
A zagrożenia? przecież pacjentka podpisała zgode, jak głupia to niech ma.
Niestety taka rzeczywistość, mieliśmu na oddziale lekarza który przyjmował jedynie cesarki bo szybciej...
Nawet tu w Warszawie jest taki szpital;juz nie pamietam który;gdzie 3/4 porodów to cc,a potem ciotka,pracująca tam na kardiologii powiedziała ze lekarzom tak wygodniej...co za podejście
Niestety w mniejszych miastach też sie to dzieje.. Przykre, ale prawdziwe.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolciaaa

Ja twierdze że jeżeli jest możliwość rodzić SN to lepiej nie ryzykowac z CC ja rodziłam SN i sie z tego ciesze bolało mnie tylko wszytko przy porodzie a potem jak zobaczylam malenstwo to bole wszystkie odeszly w niepamiec potem do normalnosci dochodzilam tydzien bo bylam nacinana a moja szwagierka jak rodzila dwa miesiace później przez CC to dochodzila do siebie mimesiac i do tego rana sie paprala