« Powrót Następne pytanie »

2012-10-04 20:10

|

Pozostałe

Co nie podoba Wam się u waszego ginekologa ?

Tzn. miałyście jakieś nieprzyjemne sytuacje związane z nim ? Co dokładnie Wam nie odpowiada ?:)

Pytanie w związku z poprzednim :D

Odpowiedzi

Moja gin np. potrafi się spóźnić ostro. Miałam umówioną wizytę na 10, a przyszła na godzinę 12.30 .... Poza tym miewa jakieś dziwne humorki i potrafi dogadać, jak ma zły dzień :/ Trudno się z nią dogadać, nie potrafi i nawet nie chce mi wielu rzeczy wytłumaczyć, a jeśli już to odpowiada na moje pytania z jakąś złością, jakby pracowała w tym zawodzie za karę ....

zapach:P śmierdzi cebulą hehe a tak na poważnie to wkurza mnie to że na każdej wizycie zadaje mu pytania \"w biegu\"...mam wrażenie że pracuje na akord:/Aha i co bym mu nie powiedziała że mi coś dolega to mi magnez zaleca dosłownie na wszystko

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamacwa

Mój gin wierzy mi na słowo.
Nawet mnie nie bada.
Spóźnia się a potem trzyma każda pacjentkę tylko po 5nim.Tak jakby na akord.
A gdy o coś pytam to odpowiada na szybko.
A mam zagrozenie przedwczesnym porodem(inny gin mi to stwierdził jak byłam w szpitalu)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martadelfinek23

W moim gin, nie podoba mi się to, że nie mówi mi o wszystkim szczegółowo... a jestem strasznie dociekliwa i czasem jest to irytujące, że muszę się dopytywać, żeby powiedział coś więcej na dany temat... Rozgadany to on nie jest hehe.... ale tak to nie narzekam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

W moim poprzednim lekarzu nie podobało mi się to,że wychodziłam z gabinetu nie wiedząc nic.. nie odbierał telefonu w sytuacjach awaryjnych..
Teraz mam prawdziwego lekarza, którego w życiu nie zamieniłabym na innego- kiedy leżałam w szpitalu,a jego nie było na dyżurze potrafił kilka razy dziennie napisać smsa jak się czuję,czy wszystko ok,i czy nic złego się nie dzieje (miałam problemy pod koniec ciąży). Wszystkim takich lekarzy życzę! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

moj gin byl swietny wszystko w nim gralo :) nawet odwiedzal mnie w szitalu jak mial tylko dyzur na kazdym obchodzie byl wszystko tlumaczyl dzwonil wieczorami jak sie czuje byl przy calym porodzie 12 godz i odwiedzal mnie jeszcze na noworodkach czy wszystko w porzadku no i taka prawda ze prywatnie do niego chodzilam bo podobno na NFZ juz sie tak nie stara o pacjentki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jazzmina

mnie może nie,że przeszakdzał ale śmieszył i trochę czasem irytował fakt,że mój prowadzący ginekolog był podobny do Maleńczuka zarówno w wyglądzie,jak i ruchach. uwielbiam Maleńczuka,dlatego wolałabym,aby nie badał mnie dogłębnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inkak

Moj jest strasznie wyluzowany, mówi mi po imieniu, zdarza się ze zaklnie - tworzy niby taką fajną atmosferę, mnie nie do konca to odpowiada. Wolałabym aby był odrobinę bardziej powściągliwy. Nie wiem czy to wada, natomiast mnie nie do końca się to podoba.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusia95

NIe odpowiada mi to ze nic nie robi, whodze zobaczy wyniki zapyta co tam, jak tam? mierzy cisnienie usg i tyle nie waży mnie, ani nic..

Hymmm ja jestem baardzo zadowolona z mojego ginekologa ,zawsze poswieca mi tyle czasu ile wymaga dana wizyta ,dokladnie opisuje i tlumaczy kazde badanie. Jeedynie raz byla taka sytuacja w 16 tygodniu ciazy ,wiedzial co bede miec i mi nie chcial powiedziec ,stwierdzil czy to wazne heh az sie we mnie zagotowalo !! Na drugi dzien poszlam do innego gin powiedzial ze synuś i zadzwonilam do lekarza i powiedzialam ,ze juz wiem :) a ten od razu z tekstem ze on tez wie syn . heh