Nie jestem za karami cielesnymi -uwazam,ze sa lepsze metody i bardziej skuteczniejsze jak np. wyltumaczenie problemu ,szczera rozmowa z dzieckiem a w gorszych przypadkach kara ale nie cielesna tylko np. zakaz ogadania bajek /filmow,ograniczenie zabaw itd duzo by wymieniac.

a co dziecko nauczy klaps?

Dokładnie. Nawet mały klaps to nic innego jak przemoc. Wiem, że czasem nerwy puszczają, ale musisz się powstrzymać. A jedno drugiemu przeczy-syn zbije Ciebie a Ty odpowiadasz mu tym samym! To dlaczego mu zabraniasz skoro sama to robisz...?Karne krzesełko czy inne kary jak najbardziej, ale nie bicie

a coś nauczył dzieci ten klaps? To sama sobie odpowiedz!

np:nauczy go że tak nie wolno robić bo innych to boli i pozatym przy ostrzeżeniu zawsze tłumaczymy i po klapsie również.Nie jest u nas tak że dziecko nie wie za co dostaje klapsa. A i chciałabym was poprosić o inne kary bo szlabany i kary typu:karne krzesełko na mojego syna działają.

Nauczy go ze tak nie wolno... a Ty mozesz..? powinnas mu wytlumaczyc ze tak nie wolno bo to Cie boli. Ale zeby bic...No pytasz nas o zdanie to odpowiadamy.

A jak obiad będzie za słony to tobie należy się wpier** od męża. A potem za karę do piwnicy.

zgadzam się zupełnie @zaklinka170 - przemoc każesz przemocą - mało wychowawcze:| kara typu: siedzenie na schodach, zakaz oglądania ulubionej bajki/filmu przez jakiś czas, zakaz wyjścia na dwór - np. on zostaje z tatą i nie może oglądać tv a Ty idziesz z córeczką na dwór - wtedy bardziej odczuje karę...

Sorry ale zdejmowanie 4 letniemu chłopcu majtek i dawanie mu klapsów prawdopodobnie jest dla niego bardzo upokarzające. Jestem zdumiona że ktoś jeszcze takie kary stosuje. Jestem przeciwko klapsom, biciu itd ... ale obnażanie dziecka to już cios poniżej pasa dosłownie i w przenośni.