Wypije kawe ;);) potem spotkanie z kolezanka w starbuksie :) do przychodni odebac recepty zakupy i do domu :)

Oh ja to mam świetne - do pracy na 14:-( Mąż kończy o 13, odda mi auto i ja jadę - także się tylko zmienimy.... A jeszcze do Mamusi muszę na piorunie podjechać, żeby mięsko jej zawieść, bo bigos Nam zrobi :-D Oj będę się zajadać,, mniam:-)

Dzisiaj jako takich planów nie mam, siedzę w domu i napierdzielam w Diablo . Chociaż mam zamiar zmienić fryzurę dziś ]:->

dzien jak codzien... sniadanie ...jem ... zakupy na obiad ... robie obiad ... jem ;) leze.... leze..... ....................................leze...klikając na laptopie;) wstaje jem ;) aa posprzatam troszke pranie w miedzyczasie i.... jesc ;) i spac ;) uuuu taki ciezki dzien ;(

mam zamiar posprzatac w szafie:D bo pozniej moze nie byc kiedy:) ide zaraz myc naczynia i hmm przydaloby sie pouczyc na rachunkowosc bo w piatek egzamin a tak mi sie nie chce;/ ja juz chce na porodowke:D

zjadłam śniadanie , mam pierogi od teściowej no obiadek ;p
więc leże na kanapie w salonie i czekam aż moje dziecię będzie chciało się urodzić ^^

dziś pouczę się wreszcie na obronę pracy dyplomowej. mam 21go września, wiec najwyzszy czas.ale ciąża tak mnie rozleniwiła.......:)

Snuję się po chacie i narzekam, że mnie wszystko boli. :P Poza tym sprzątam, gotuję, czytam. ;)

dokladnie to samo ty moja droga.
posprzatałam, pranie wstawiłam, pije kawke, czekam aż maly wstanie i ruszamy na zakupy:)

spotkanie z siostrzyczką:) zakupy, obiadek, mycie podłóg, uwielbiam mieć co robić, kiedy mam na to siłę :D