« Powrót Następne pytanie »

2012-04-06 16:59

|

Pozostałe

Co sądzicie na temat sprzątania w ciąży??

Dziś koleżanka powiedziała mi,że jestem NIEODPOWIEDZIALNA I LEKKO MYŚLNA,bo sprzątam wszystko dokładnie.Czasem na kolanach...Że przez to mogę zaszkodzić dziecku i sobie (miała na myśli m.in.wcześniejszy poród)
Moje sprzątanie nie polega na tym,że "skaczę" po drabinach,wspinam się itp.POWOLUTKU SOBIE SPRZĄTAM:-)A ŻE MNIE WZIĘŁO OSTRO NA PORZĄDKU TO CÓŻ MAM PORADZIĆ--to taka moja nowa "zachcianka":-)
CO WY SĄDZICIE NA TEMAT SPRZĄTANIA W CIĄŻY.??CZY FAKTYCZNIE MOGĘ ZASZKODZIĆ??
(pytam Was o zdanie,bo nie mam z kim pogadać)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
diablicapaulina

Gdyby mnie tak plecy nie rypaly, to tez bym wszystko posprzatala :)

-CO SĄDZICIE NA TEMAT SPRZĄTANIA W CIĄŻY?-
A co mam sądzić same się nie posprząta chyba że komuś się podoba całe 9 miesięcy mieś w domu syf!!

A tak na serio to twoja koleżanka przesadza:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

Moj lekarz powiedzial zeby nie przesadzac. Moglabys troche dac sobie spokoj ;) popros kogos o umycie okien itp. Ja czasem poodkurzam i umyje podloge i tyle:D

Moj lekarz powiedzial zeby nie przesadzac. Moglabys troche dac sobie spokoj ;) popros kogos o umycie okien itp. Ja czasem poodkurzam i umyje podloge i tyle:D
eee,no nie myję okien,zasłon nie wieszam:) Wspomniałam o tym,że ja nie "skaczę " po drabinach,nie wspinam się:)Po prostu od tak dokładniej każdą szafkę,pólkę myję--tak mnie wzieło:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewelusiek86

ja tez sprzatam to normalne bo jestesmy babami ze sprzatamy i dbamy o dom nie biegamy na wyscigi ze sciera kazda ma wlasne tempo i wie co moze czego nie moze jak ci zle to siadziesz i odpoczniesz tak jak ja to robie a ruch jest wskazany w ciazy nie słuchaj głupich bab ktore ci tak mowia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
derya2124

ja tam normalnie sprzatam.jak mam ochote na mega porzadki to nie ograniczam sie bo ktos mi tak mowi...po prostu jak cos mnie za boli to przestaje i odpoczywam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

Moj lekarz powiedzial zeby nie przesadzac. Moglabys troche dac sobie spokoj ;) popros kogos o umycie okien itp. Ja czasem poodkurzam i umyje podloge i tyle:D
eee,no nie myję okien,zasłon nie wieszam:) Wspomniałam o tym,że ja nie "skaczę " po drabinach,nie wspinam się:)Po prostu od tak dokładniej każdą szafkę,pólkę myję--tak mnie wzieło:)
ee tak to ok :) wazne zeby nie dzwigac!!

ja czasami tez mam taki dzien ze wysprzatam mega lazienke czy kuchnie :) ale coraz rzadziej:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Lekkomyslne byłoby wtedy, gdybys miała ciążę zagrożoną, a mimo to sprzątała. A tak? Spokojnie i powoli- czemu nie? :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pepe

zawsze mam mojego Michała ktory zrobi wszystko o co poprosze:) najczesciej on myje naczynia itp

Właśnie takie "wolne" sprzątanko mam na myśli:) Wszystko w swoim tempie,nie na hurra:)