(wiem,każda Mama sama wie co jest dobre i sama decyduje o tym co je)








Moja koleżanka właśnie dowiedziała się o ciąży.Zawsze była zwolenniczką "szybkiego" jedzenia w tego typu "barach" :-)


Ostatnio się zgadałyśmy na temat żywienia w ciaży.Ja jej mówię,że jem(staram się)dużo warzyw,owoców.Że zrezygnowałam ze "śmieciowego" jedzenia(fakt,w ogóle mnie na nie nie ciągnie,mam fazę na rzodkiewki,ogórki),a ta ,że ona nadal je w "szybkich barach" bo jej sie nie chce gotować i chodzić na zakupy,a przecież to też jedzenie,to dziecku nic się nie stanie bo przecież je...