Poczucie humoru, romantyczność, spontaniczność no i to jego wieczne spoznianie chyba przez to jeszcze bardziej Mnie do Niego ciągło chociaż czasem przeklinałam , że nawet ja się tak sie guzdram D :* ;p Zostało mu to do teraz :D

U mnie to samo. Nie wiem dlaczego, ale mi się spodobał i tyle :)

Spodobał mi się po kilku spotkaniach. Wydawał się niezywkle sympatyczny, z pieknym uśmiechem (piękne ma usta i zęby :D). Gdy tylko przychodził, każdemu poprawiał się humor. Taki żartowniś wesoły, pozytywny :D Był bardzo ciekawy, że tak powiem i rozmowny - ja wręcz przeciwnie, dlatego tak mnie ciągnęło coś do niego ;).. Po głębszym spotkaniu, zakończonym całowaniem, byłam pewna, że to ten jedyny ;) okazało się, że ma wieele fajnych cech :)

Uwielbial dzieci , mial dobre podejscie , jego wielkie serce i nietylko :D

Bezdenna głupota ;D

Dobrze określone :) moj był inny niz pozostali, nie pił ( i nie pije do dziś), był kulturalny w stosunku do dziewczyn i nie zgrywał cwaniaka.. po prostu był normalny