« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-10-27 13:33

|

Pozostałe

Czasem te suwaczki mijają się z celem

tyle mam rodzi po terminie....kiedyś w ankiecie widziałam, ze większość rodziła po terminie. ta magiczna data za bardzo tkwi w głowie i potem ciężko jest tak siedzieć i czekać i słyszeć od ludzi: jeszcze nie urodziłaś??? jutro mija moj termin. ja juz mowilam ze zadnych telefonow od jutra nie odbieram. sama kobieta "cierpi" czekajac na narodziny, a takie komentarze to tylko dobijanie.

any comments?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
akjam

tofik a lepszy bylby brak zainteresowania ze strony rodziny i znajomych?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

tofik a lepszy bylby brak zainteresowania ze strony rodziny i znajomych?
oj.zdecydowanie tak. dzis nawet własna mama mnie zdenerwowała. siedziała na kursie komputerowym dla nauczycieli i mowi mi ze kolezanki jej sie pyatja jak tam sie czuje i mnei pozdrawiaja i ze wiedza ze mam na jutro termin. normalnie zbiorowy doping. ja powiedzialam mamie ze urodze pewnie za 10 dni.tak na odczepke. zerszta moze dlatego tez tak zareagowalam , ze ogolnie nigdy nie mialam z mama za dobrych kontaktow. z przyjaciolkami na gg jestem na biezaco i z nimi bede pisac do konca, nawet po terminie, ale sa w mojej rodzinie takie osoby, z ktorymi wole nie pisac zeby sie nie wkurzac

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Nie wiem jak to jest przenosić termin,bo ja urodziłam tydzień przed wywoływali mi poród...:)Ale owszem końcówka to masakra i te pytania to porażka i tak kobieta chodzi rozdrażniona i obolała więc każde jedno durne pytanie denerwuje 100razy bardziej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gabrys2012

Hah ja tak nie sądzę ...! Chyba za bardzo bierzesz wszystko do siebie...
Bedziesz juz na końcówce to bedziesz sie wkurzac , ze ludzie dzwonią i wypytuja , wierz mi.