« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-10-27 13:33

|

Pozostałe

Czasem te suwaczki mijają się z celem

tyle mam rodzi po terminie....kiedyś w ankiecie widziałam, ze większość rodziła po terminie. ta magiczna data za bardzo tkwi w głowie i potem ciężko jest tak siedzieć i czekać i słyszeć od ludzi: jeszcze nie urodziłaś??? jutro mija moj termin. ja juz mowilam ze zadnych telefonow od jutra nie odbieram. sama kobieta "cierpi" czekajac na narodziny, a takie komentarze to tylko dobijanie.

any comments?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mademoisele

a ja myślę,że trzeba się cieszyyyć że udało się szczęśliwie donosic ciaze do konca ; ) !

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Ja już od ponad tygodnia słyszę "jeszcze nie urodziłaś?!" oO

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika0209

Hah ja tak nie sądzę ...! Chyba za bardzo bierzesz wszystko do siebie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszkap84

mnie dobija te ciągłe "to jeszcze nie"??? i sto razy powtórka że termin na 1 mam. sama już sie wkurzam,brzuch wisi już prawie na kolanach.sprzątanie,seks nic nie rusza .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

Hah ja tak nie sądzę ...! Chyba za bardzo bierzesz wszystko do siebie...
chyba nie o to chodzi czy biorę do siebie czy nie. myslę ze pełno mam się gotowało slyszac takie slowa i bedac np. 10 dni po terminie. ja np. narazie jestem pzred terminem wiec narazie mam jeszcze nadzieję, ale wspolczuję wszystkim tym, ktore muszą sporo czekac na rozwiazanie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneczka86

mademoisele popieram , święte słowa... Wiem, coś o tym, bo już leżę w strachu, a to dopiero 24tydz... tofinka ciesz się takim stanem rzeczy, bo wiele kobiet o tym marzy...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

Hah ja tak nie sądzę ...! Chyba za bardzo bierzesz wszystko do siebie...
Nie sądzisz tak, bo jeszcze Ci daleko do terminu. Jak ten dzień minie to też zaczniesz tak myśleć. Jeszcze wspomnisz moje słowa ;]
wlasnie! ja tez mowilam ze bede grzecznie czekac a to gówno prawda :[

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

mademoisele popieram , święte słowa... Wiem, coś o tym, bo już leżę w strachu, a to dopiero 24tydz... tofinka ciesz się takim stanem rzeczy, bo wiele kobiet o tym marzy...
wiele marzy tez zeby w koncu urodzic:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

nasze odczucia zależą od naszego przypadku. na pewno martwia się o ciążę mamusie, ktore modlą się o donoszenie jak nadłużej dziecka , ale i takie, które juz sa długo po terminie, bo trzeba monitorować stan dziecka, kontrolować ruchy no i nasłuchać się tych komentarzy od innych. więc tak źle i tak niedobrze, najlepiej mają kobietki które rodzą z zaskoku w 38 lub 39 tygdoniu:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszkap84

mademoisele popieram , święte słowa... Wiem, coś o tym, bo już leżę w strachu, a to dopiero 24tydz... tofinka ciesz się takim stanem rzeczy, bo wiele kobiet o tym marzy...
wiele marzy tez zeby w koncu urodzic:/
dokładnie ja też marzę aby już urodzić.