Ja niczego nikomu nie zazdroszczę. Cieszę się z tego, co mam i staram się to doceniać każdego dnia.

Zazdroszcze kobieta, ktore nic nie robia, jedza za 3 a sa szczuple ja wiecznie bylam na diecie i cwiczylam. A poza tym samozaparcia i odwagi

a wiec po
1. wlasnego domu z ogrodkiem
2. wspanialej figury po ciazy i tego ze ktos moze jesc za 3 i nie tyje...
3. miec swojego faceta przy sobie a nie zyc na odleglosc :(

zazdroszczę kobietom, które nie mają piegów, rozstępów i które mają jędrne piersi ;) ale to tak z przymrużeniem oka rzecz jasna ;) tak naprawdę zazdroszczę ludziom, których bliskich nie dotyka żadna poważna choroba... ma dzień dzisiejszy moja odczucia są takie.

Przedwszytkim zazdroszcze mama zdrowych dzieci tego ze ich pociechy urodzily sie zdrowe... moim marzeniem jest zdrowie dla mojej ksiezniczki...

A oprocz tego zazdroszcze niektorym swietnych figur:( Ze po ciazy nie maja ani jednego rozstepu itd;(

Ja zazdroszczę bardzo dziewczynom które jedzą co chcą i są szczuplutkie - ja tyję od samego patrzenia na jedzenie.
A druga rzecz której zazdroszczę to zdrowa spokojna ciąża bez problemów i nerwów - ja całą ciąże byłam na podtrzymaniu i przeleżałam ją w łóżku.

własnego domku z ogródkiem, gładkiej \'idealnej\' cery, tego że mogą pójść do sklepu i kupić co chcą a ja muszę sobie non stop czegoś odmawiać no ale to po to aby mnie było stać na domek:)tzn podliczając ile płacę za wynajem i dodatkowe opłaty to mniej bym płaciła za ratę kredytu i opłaty ale cóż wg banków nie mam zdolności kredytowej!więc trzeba odkładać na wkład własny...taka to polska rzeczywistość zazdroszczę tym którzy się szybko z tym uporali;)

Własnego domu zazdroszczę ehh... długich włosów, wystającej dupy bo mam płaską :/ prostych zębów i chyba wsio :)

maniaczkom siłowni i fitnessu ze maja tyle zapału i silej woli czego mnie brakuje.
młodego wieku ktory mnie juz uciekł i czuje sie staro!

rika ja przeczytałam z rozmachu "długich włosów wystających z ..." hahaha
rzuć fajory i odłóż na implanty :P