« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oles5
oles5

2010-06-18 11:03

|

Prawo i ciąża

Czesc Dziewczyny mam pynako : jestem w 24 tyg ciazy

i mieszkam w Leicester. Czekam na wizyte poloznej. To bedzie moja pierwsza wizyta i na dodatek w domu. Nie wiem czemu nie w przychodni. Ale czy moge poprosic o tlumacza , poniewaz moj angielski jest bardzo slaby.. Dziekuje za odp

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly

Musisz wcześniej zgłośić żeby mieli to w twoich dokumentach i pózniej jak juz zaczynasz mieć skurcze i dzwonisz do szpitala to musisz przypomnieć,że masz zamówionego tłumacza:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

a czemu to ona przychodzi do ciebie? ja bedac w uk slyszalam ze midwife przychodza dopiero pa porodzie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka86

Ja mieszkam dosc niedaleko bo w Derby ;) a co do tlumacza to msisz wczesniej zglosic, tak samo jak poloznej, poza tym nie zapomnij umowic sie w szpitalu na ogladanie odzialu, oczyiscie z tlumaczka ;) ale to dopiero od 35/37 tyg zalezy od szpitala, bardzo pomocna sprawa, uspokoisz sie na pewno bo bedziesz wiedziala co i jak, a i partner sie nie zgubi ;) pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sheherezada

zawsze mozesz poprosic o tlumacza..zadzwon do swojej przychodni...mieszkam w south yorkshire...a co do wizyty domowej to masz wybor, powinni cie zapytac zy preferujesz wizyte w przychodni czy domowa..a o jezyk sie nie martw, napewno sobie poradzisz, ja nie mowie perfect i dalam rade, posluguja sie naprawde prostym jezykiem i im tez zalezy zebys wszystko zrozumiala...w razie pytan, smialo, jak bede wiedziala jak to cetnie pomoge;)

ja tez mieszkam calkiem niedaleko , kettering :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oles5

Dziekuje Dziewczyny za pomoc:))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta82

Hej.Ja przy umawianiu się na pierwsza wizytę z położna powiedziałam,ze nie znam dobrze angielskiego i już na pierwszej wizycie czekał na mnie tłumacz.Teraz na wizyty chodzi ze mną mąż.A co do tłumacza przy porodzie to nie wiem jak to jest,bo termin mam dopiero na września,u mnie będzie mój mąż bo zna angielski lepiej.Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karocha

hey pewnie ze tak..... tutaj jesli idziesz do gp daja ci forularz do wypelnienia w ktorym jest rowniez pytanie o tlumacza czy go potrzebujesz czy nie....  a porodem sie nie martw ja tez rodzilam w uk a dokladnie w Londynie i wszystcy mi sie dziwili ze jednak zdecydowalam sie tutaj rodzic....  i uwazam ze dobrze zrobilam....