Przewija. Nie ma wyjścia. ;) Co on jakiś lepszy? ;>

Jeśli jestem zajęta i akurat nie mogę to przebiera hahah przypomniało mi się jak ostatnio przebiarał bo mala zrobiła kupę zdjął pampersa a mała dalej zaczeła kupkać haha myślałam że padnę siedział nad nią i mówił nie wiem co mam robić ona jeszcze nie skończyła ratunku!! A ja stałam schowana za ścianę i się śmiałam że tata da sobie radę bez pomocy mamy :P:P i oczywiście sobie poradził :D

przewija kąpie bawi się lula do snu, robi to jak tylko jest w domu, bo czesto wyjezdza. Nie musialam go zmuszać bardzo chętnie sam to robił

Mój sam przewija, nie muszę mówić. A zaczął już w szpitalu bo ja po CC nie dałam rady sie podnieść na samym początku i już tak zostało. Przewija, karmi, kąpie:)

Mój chłopak sam małą przewija i tak wg mnie powinno być. Bo przecież to też jego dziecko. Nie musiałam namawiać jakoś specjalnie. Czasami mu muszę powiedzieć, że wypadałoby, lub przypomnieć, ale nie jest źle

Mój przewija kapie daje butle i zajmuje się mała żebym ja mogła odespac:)
I robi to sam od siebie bo uwielbia spędzać czas z córcia:)

Tatuś przewinął małą może 3 razy... Twierdzi, że Ja sobie radzę z tym lepiej :P Ale jak trzeba, to przewinie :)

hej,ja juz bedac w ciazy mowilam ze bedzie przewijal i nawet te ,,smierdzace,, heheheh to zawsze sie smial ... pierwsza pieluszke przewinal jak maly mial tydzien,wiec kilka dni temu,i to byla ta ,,smierdzaca,, hehehe sam chcial sprobowac,ja w sumie bylam zmeczona i chcial mnie wyreczyc,asystowalam mu heheheh ale poradzil sobie na medal :) pozniej jeszcze raz zmienial i bylo ok :-) a Twojego meza moze poprostu popros albo delikatnie zagadaj czy moze moglby sprobowac? nie zmuszaj bo to nie da efektu,wrecz odwrotnie moze sie fochnac :-D powodzenia

Przewijał już jak byliśmy w szpitalu:)