a ja nie wiedziałam wszystkiego, zrobiłam masę błędów co nie oznacza, iż jestem złą matką 

To była moje refleksja po wczorajszym pytaniu o sadzaniu miesiecznego dziecka... są rodzice, ktorzy z braku wiedzy moga skrzywdzić dziecko .... Czy to zle, jesli tak jak obowiazkowe wizyty u ginekologa  przygotowali sie do opieki nad noworodkiem / dzieckiem ???

misia, tak jak napisałam nie chcę się kłucić z nikim, nie uważam też że ktoś jest złym rodzicem na tym forum, lecz jesli mamy dawac dobre rady to chyba brak czasu nie jest dobrym przykładem darowania sobie uczęszczania na tego typu porady. Szkoła rodzenia się przyda każdemu! ja sama wiele wiedziałam o opiece nad maluszkiem ale szkoła rodzenia otorzyła mi oczy na wiele przemilczanych spraw. 

Malwina ja się rzadko gniewam a kłócę to w ogóle - masz po części rację z tym siedzeniem na necie ( chociaż tu dolores nie mam na myśli) 

Kasiu, nie sadzalas miesiecznej corci...ale sa takie mamy co to robią ... a przyznjmniej to rozwazają.

Katiuszka ale jak ktoś jest deklem to i szkoła rodzenia nie pomoże ani kurs. 

Nie wiem jak Was ale mnie poruszyło wczorajsze pytanie trolla czy nie trolla ( oby trolla bo jak nie to ten maly chlopiec nie ejst bezpieczny z matką) ... stad te moje refleksje, ktore zostaly moim zdaniem blednie zinterpretowane.  Coz .. mam w sobie az tyle empatiii, ze tak nie moge sobie patrzeć na to bezczynnie...

ja też nie mam na mysli dolores, chodzi mi ogólnie, że szkoda czasu na pierdoły z tym się zgodzę ale szkoła rozenia to kolejne narzędzie w zdobyciu ważnej wiedzy moim zdaniem ważny. 

Świata nie naprawimy, jak ktoś nie będzie chciał i tak nie pójdzie. Jak dziewczyna nie była trolem mały pewnie już siedział z trzy razy. Zdobywanie takiej wiedzy nigdy nie jest bez senu ale nie jako obowiązek. 

Uwazam, ze z szacunku dla naszych dzieci mamy wlasnie obowiazek sie dowiedzieć, jak sie nimi bezpiecznie opiekowac.

Wizyty u ginekologa w ciazy sa obowiazkowe jesli chce sie dostać becikowe - tak samo rodzice powinni sie nauczyc jak zajmowac się dziecmi. WEidze po forum ile jest pytan o najprostsze czynnosci przy dziecku .. .

Widze tez ilu tatusiow czynnie uczestniczy w pomocy mamom. Ile mam na forum pisalo, ze tatus dziecka nie umie poprawnie pampersa zalozyć.... lub im sie nie chce, a tłumaczą sie tym, ze nie potafią.